Jesień 2024/2025 seniorów Pogoni. Czas na wielkie podsumowanie!
Poprzedni sezon piłkarze Pogoni Lębork zakończyli na ostatnim bezpiecznym miejscu w tabeli. Kibice drżeli do ostatniej kolejki o to, czy ich drużyna utrzyma czwartoligowy byt. Zadecydowały o tym bezpośrednie pojedynki z Powiślem Dzierzgoń (5:1 i 1:2). Udało się, ale sytuacja ta spowodowała, że Zarząd sekcji postanowił dokonać zmian.
Przed początkiem sezonu 2024/2025 doszło do istnego „trzęsienia ziemi” w kadrze zespołu. Na stanowisku trenera, Grzegorza Bednarczyka zastąpił młody, perspektywiczny szkoleniowiec Mateusz Michniewicz. Wcześniej było on drugim trenerem w II-ligowej Raduni Stężyca. Pomaga mu aktualny Koordynator w sekcji Sobiesław Przybylski, który zastąpił Wojciecha Musułę. Na stanowisku Kierownika drużyny, Łukasza Hrycyka zastąpił Andrzej Skibicki.
W letniej przerwie z kadry odeszło 11 zawodników: (P. Kowalczyk, D. Konkel, D. Rogacki, F. Stenka, J. Zaworski, W. Potrykus, Ł. Kowalczyk, D. Kłosowski, J. Leszkiewicz, D. Roszkowski i M. Gołojuch). W ich miejsce przyszło 12 zawodników: (M. Czecholiński, K. Kaniewski, N. Klejsa, M. Balewski, K. Ronowski, J. Karasiński, M. Bodył, N. Parulski, J. Michniewicz, A. Kolke, A. Kolasa i N. Czarnecki).
Mimo tak dużych zmian rundę jesienną należy ocenić pozytywnie. Progres jest zauważalny. Trener Mateusz Michniewicz ma swój pomysł na funkcjonowanie zespołu. Owszem zdarzały się wpadki, ale zdecydowanie więcej było pozytywów. Runda zakończona została na 5. miejscu z dorobkiem 27 punktowym. Na tę ilość punktową złożyło się 8 zwycięstw (4 u siebie i 4 na wyjeździe), 3 remisy (2 u siebie i 1 na wyjeździe) oraz 6 porażek (3 u siebie i 3 na wyjeździe). Bilans bramkowy to 25:28.
25 zdobytymi golami podzieliło się 9 zawodników.
Najskuteczniejszym okazał się zdobywca 6 z nich Nikodem Parulski. Po 5 zdobyli Mateusz Dampc i Michał Balewski, 3 - Błażej Siłkowski, 2 - Dawid Patelczyk, po 1 – Mateusz Czecholiński, Alex Kolasa, Damian Formela i Mateusz Klecha.
Wśród zawodników, którzy rozegrali najwięcej minut w tej rundzie, jest dwóch liderów. Na 1530 minut po 1440 wybiegali:
Krzysztof Kaniewski (1 mecz choroba) i Michał Balewski (1 mecz pauza za żółte kartki).
Pozostali zanotowali:
▪️ Dawid Patelczyk – 1402 minut
▪️ Michał Kowalkowski – 1282 minut
▪️ Nikodem Parulski – 1248 minut
▪️ Błażej Siłkowski – 1219 minut
▪️ Arkadiusz Kolke – 1170 minut
▪️ Mateusz Dampc – 1121 minut
▪️ Martin Romanek – 1060 minut
▪️ Jakub Michniewicz – 821 minut
▪️ Kordian Błażejczyk – 731 minut
▪️ Mateusz Klecha – 691 minut
▪️ Nikodem Czarnecki – 557 minut
▪️ Nikodem Klejsa – 545 minut
▪️ Ksawery Ronowski – 472 minut
▪️ Alex Kolasa – 378 minut
▪️ Mikołaj Bodył – 360 minut
▪️ Mateusz Czecholiński – 289 minut
▪️ Damian Formela – 207 minut
▪️ Wiktor Miotk – 185 minut
▪️ Jan Karasiński – 119 minut.
Bilans wszystkich 22 meczów w sezonie zespołu i trenera Mateusza Michniewicza (4 sparingowe, 1 pucharowy i 17 ligowych), to: 11 zwycięstw, 4 remisy i 7 porażek. Bramki: 37:38.
Trener Mateusz Michniewicz, mimo dobrego wyniku, wie, że do celu, jakim jest spokojne utrzymanie jeszcze trochę brakuje. - "Jestem zadowolony z pracy którą wykonaliśmy w tej rundzie. Przed sezonem w klubie nastąpiło wiele zmian, co powodowało niepewność, ale poradziliśmy sobie z tym. Naszym celem jest spokojne utrzymanie. Wiemy, że do tego potrzebujemy jeszcze sporo punktów, dlatego wiosną będziemy ciężko na to pracować”.
Z dobrego wyniku zadowolony był również wiceprezes ds. piłki nożnej, Radosław Pietrusewicz. Podziękował sztabowi oraz zawodnikom za osiągnięty wynik. - "Nie spodziewaliśmy się tak dobrego wyniku po rundzie jesiennej. W okresie wakacyjnym mieliśmy swoje problemy, nastąpiło wiele zmian w zespole, przyszedł nowy trener, sami byliśmy ciekawi jak to wszystko zafunkcjonuje. 27 punktów i miejsce w górnej części tabeli to dla nas pozytywny impuls do dalszej pracy. Dziękuję całemu sztabowi trenerskiemu, kierownikowi Andrzejowi oraz wszystkim zawodnikom za udaną rundę jesienną. Chciałbym podziękować również tym osobom, które są ze mną przy zespole i pomagają w bieżącym funkcjonowaniu drużyny. Dzięki m.in. nim nie byłoby tak dobrego wyniku oraz świetnej atmosfery."
Do zobaczenia wiosną na lęborskim stadionie!