
JUNIORZY A
Podobnie jak przed rokiem o prymat walczą ekipy Stali Jezierzyce oraz Pogoni Lębork. W walce udział biorą także Żaki ’98 Ustka, tegoroczny spadkowicz, lecz ich udział w barażach z tej trójki jest najmniej prawdopodobny. Z gry o baraże definitywnie odpadł już Polonez Bobrowniki, a iluzoryczne szanse mają również zawodnicy Jantarii Pobłocie.
Zespoły z Jezierzyc i Lęborka w tym sezonie już nie będą pauzować, co więcej w 24. kolejce Młode Lwy zmierzą się z tym rywalem na jego boisku. Oto z kim i gdzie jeszcze zagrają:
Stal:
- Karol Pęplino (dom)
- Polonez Bobrowniki (wyjazd)
- Pogoń Lębork (d)
- Żaki ’98 Ustka (d)
- Dąb Kusowo (w)
Pogoń:
- Polonez Bobrowniki (d)
- Żaki ’98 Ustka (d)
- Stal Jezierzyce (w)
- Dąb Kusowo (d)
- Leśnik Cewice (w)
Z powyższego zestawienia można stwierdzić, że poziom trudności obie drużyny mają identyczny. W lepszej sytuacji mimo wszystko pozostaje Stalówka, która ma nadal punkt przewagi nad pogonistami i w zanadrzu mecz z nimi na własnym boisku. Lęborczanie, aby myśleć realnie o PLJ, muszą do końca rundy wygrywać i jednocześnie liczyć na potknięcia Stali z wysoko notowanymi rywalami. W dodatku w bezpośrednim starciu podopieczni Rafała Bartoszka powinni wywalczyć co najmniej remis. Trudno jednak jest walczyć o najwyższe cele, gdy ma się problemy kadrowe. Być może na ten najcięższy okres zespół trenera Bartoszka zasilą juniorzy grający w ekipie seniorów. Wtedy szanse na sukces znacznie wzrosną.
Kto byłby ewentualnym rywalem mistrza grupy I? W grupie II niezagrożona wydaje się być pozycja Czarnych Czarne, którzy w czterech wiosennych meczach odnieśli komplet zwycięstw. Ich najgroźniejsi rywale – MKS Debrzno i Brda Przechlewo – raczej nie dościgną lidera, choć jeszcze nie miały miejsca rewanżowe spotkania pomiędzy tymi zespołami. W spotkaniu MKS – Brda lepsi okazali się ci pierwsi, zwyciężając 3:1. Jednak bilans dwumeczu korzystniejszy mają przechlewianie, gdyż jesienią rozgromili MKS 8:2. Tak więc podobnie jak w grupie I, tak i tu sytuacja jest otwarta i wszystko może się jeszcze wydarzyć.
JUNIORZY
B
Zdecydowanie bardziej pasjonująca niż u starszych juniorów jest sytuacja w młodszej kategorii. W obydwu grupach trwa zacięta i wyrównana walka, choć raczej więcej wiadomo w grupie „lęborskiej”.
Rewelacją sezonu jest Salos Słupsk. W zeszłym roku piąta siła ligi, młodsza od pozostałych zawodników średnio o rok drużyna, w tym roku jest bezsprzecznie najlepsza i samotnie zmierza ku zwycięstwu w lidze. Kroku starają jej dotrzymać dwa zespoły z Ustki i lokalny przeciwnik ze Słupska. Zespoły Żaków ’98 i Jantara oraz Gryfa ’95 na pewno do końca nie poddadzą się w walce, lecz przy tej dyspozycji Salezjan trudno będzie im pokrzyżować plany. A ci mają do rozegrania pięć spotkań, w tym dwa z wcześniej wymienionymi ekipami:
- 22. kolejka – Leśnik Cewice (w)
- 23. kolejka – Czarni Bruskowo Wlk. (d)
- 24. kolejka – Jantar Ustka (w)
- 25. kolejka – Gryf ’95 Słupsk (d)
- 26. kolejka – GTS Czarna Dąbrówka (w)
Może się jednak okazać, że przystępując do meczu z Jantarem słupszczanie będą już mieli zapewniony udział w barażach. Wtedy też pozostałe spotkania stracą na pewno na poziomie emocji. Warto jednak wspomnieć, że zanim zapadną najważniejsze decyzje, może się jeszcze sporo wydarzyć. Wynika to z tego, że zespoły z czoła tabeli mają zaległe spotkania z niżej notowanymi rywalami – Jantar z Leśnikiem, Żaki ’98 z Karolem i Gryf ’95 również z Leśnikiem. Z kolei nie wolno zapomnieć, że Salos oczekuje na decyzję Komisji Gier i Ewidencji w sprawie niedoszłego spotkania ze Stalą w Jezierzycach (z winy Stali), a ta nie powinna brzmieć inaczej jak walkower dla lidera. W każdym bądź razie emocji nie powinno nam zabraknąć do końca sezonu.
Co za to słychać w Lęborku? Podopieczni Andrzeja Kaufmanna walczą o jak najwyższą lokatę i myślą już o przyszłym sezonie. Praktycznie cały zespół awansuje wtedy w kategorii wiekowej i zostanie stworzony niezwykle ciekawy, i co więcej, silny skład. Może będzie to drużyna budowana na Makroregion. Zanim do tego dojdzie, Młode Lwy czeka jeszcze walka o ligowe punkty z czterema rywalami: z Polonezem Bobrowniki (d), Żakami ’98 Ustka (d), Stalą Jezierzyce (w) oraz w ostatniej kolejce z Leśnikiem Cewice (w). Zdobycz punktowa z tych rywalizacji powinna wynosić co najmniej 10 punktów, ale znając ambicje trenera oraz zespołu można po cichu liczyć na komplet.
O ile w naszej grupie wyraźnie widoczna jest pozycja lidera, o tyle w grupie II walka trwa na całego. Tam o baraże walczą trzy zespoły: Start Miastko, Kaszubia Studzienice i GKS Kołczygłowy. Na początku rundy rewanżowej z tej rywalizacji odpadli Czarni Czarne, w pięciu spotkaniach zdobywając jedynie 3 oczka. W zeszłej kolejce doszło do meczu na szczycie – w Studzienicach Kaszubia zremisowała ze Startem 1:1. Swój mecz wygrał za to GKS i sytuacja zrobiła się niezwykle interesująca. Kto zostanie mistrzem w tej grupie? Warto przeanalizować plan spotkań tej trójki:
nr kolejki |
Start |
Kaszubia | GKS |
18. | Koral Dębnica (d) | Piast Człuchów (w) | MKS Debrzno (d) |
19. | pauza | Iskra Dretyń (d) | Brda Przechlewo (d) |
20. | Garbarnia Kępice (d) | Brda Przechlewo (w) | Czarni Czarne (w) |
21. | MKS Debrzno (w)* | Koral Dębnica (w) | Unia Korzybie (d) |
22. | GKS Kołczygłowy (d) | pauza | Start Miastko (w) |
*- mecz zaplanowany na 16 maja
Najkorzystniej prezentuje się sytuacja Startu – rozegra 4 spotkania, w tym jedno z pretendentem do baraży, w którym z racji gry na własnym boisku, będzie się faworytem. Pozostali rywale raczej będą łatwi do ogrania. Kaszubia także zagra czterokrotnie, w tym jeden cięższy mecz z nieobliczalną Iskrą Dretyń. Najwięcej zagra Gieksa, która już pauzowała – w ostatnich meczach sezonu zagra przynajmniej dwa trudne mecze – z Czarnymi i ze Startem.
Rok temu
sytuacja była przejrzysta i jasna – Pogoń Lębork i Bytovia Bytów. Tym razem
rozgrywki są znacznie ciekawsze i pasjonujące, a z rozstrzygnięciami
gdzieniegdzie będzie trzeba czekać do końca. Kto okaże się jednak najsilniejszy
i najodporniejszy i 23 czerwca będzie się cieszył z awansu do Makroregionu?
Pozostaje nam czekać i snuć domysły.