Emocjonujący był ten juniorski weekend. W sobotę Bałtyk Gdynia D1 podejmował w Lęborku zespół trenera Musuły. Po obfitującym w zwroty akcji i zaciętym spotkaniu górą byli goście, choć po meczu obaj trenerzy przyznali, że tak ciekawego meczu dawno nie grali.
Niedziela to mecz juniorów starszych z KP Starogard. Jako, że w tym samym dniu z I zespołem KPS mierzyli się też nasi seniorzy mecz miał dodatkowy podtekst. Młodsza wiekowo drużyna W. Pasieki dominowała na boisku i pewnie wygrała z KP 5:2. 4 trafienia zaliczył kapitan Jakub Pek, gola dołóżył też Filip Krefft.
W tym samym czasie w Chojnicach o ważne punkty walczył rocznik 2001. Po golu Miłosza Cieślaka Pogoń/Trójka długo prowadziła by… stracić dwie bramki na 9 minut i 1 minutę przed końcem spotkania.
Dużo kontrowersji dotyczących sędziowania wynikło w meczu Pogoni 2002 z Gryfem Słupsk. Trener naszego zespołu czuł się pokrzywdzony. Pierwsza połowa na stadionie przy Zielonej należała zdecydowanie do Pogonistów. Z wielu sytuacji bramkowych tę jedną wykorzystał Mateusz Bladowski. Goście wyrównali zaraz potem, a mecz zakończył się remisem 1:1