
- Zadbaliśmy o należyta oprawę turnieju. Chłopców dopingiem wspierali licznie zgromadzeni rodzice. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal - wyjaśnia Kuba Nowakowski, trener grupy naborowej.
- Turniej był takim małym podsumowaniem pierwszego okresu naszej
pracy z tą grupą. Wyniki były sprawą drugorzędną. Celem było czerpanie
radości z gry w piłkę nożną. Obserwując chłopców i pasję z jaką
podchodzili do zmagań uważam, że cel ten został osiągnięty - dodaje Marek Piotrowski, trener.
Na koniec czwartkowych zmagań każdy z zawodników otrzymał mały upominek, nie zabrakło również życzeń świątecznych.
/foto: Piotr Karkocha/

















