W pierwszym tygodniu ferii klub Pogoń zorganizował zimowe półkolonie dla dzieci. Zajęcia trwały codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 16. W półkoloniach wzięło udział 25 dzieci w większości trenujący w naszych najmłodszych grupach. Zajęcia prowadzili trenerzy klubowi Marek Piotrowski oraz Maciej Frącek. Uczestnicy półkolonii oprócz masy atrakcji otrzymali również klubowe czapki treningowe.

Codzienne zajęcia sportowe odbywały się w dwóch grupach starszej (rocznik 2010/2011) oraz młodszej (2012/2014). Bazą zimowego zgrupowania była tradycyjnie Szkoła Podstawowa Nr 4, sala gimnastyczna oraz boisko Orlik na Placu Piastowskim.

- Każdy dzień zaczynaliśmy wspólnym śniadaniem. Następnie zajęcia integracyjne oraz treningi poszczególnych grup. Po treningu uczestnicy mieli chwilę wolnego czasu, którą najchętniej spędzali na grach planszowych. Przeważnie o godz. 14 jedliśmy pyszny obiad, po którym udawaliśmy się na drugi trening lub kolejną porcję gier i zabaw. Dodatkowo we wtorek starsza grupa rozegrała na Orliku sparing z ekipą Lipniczanki Lipnica – opowiada trener Maciej Frącek.

We wtorek uczestnicy półkolonii odwiedzili lęborskie Muzeum gdzie wzięli udział w lekcji muzealnej „Być jak Indiana Jones. Poszukuję, odnajduję, konserwuję” połączonej z warsztatami. W czwartek cała grupa wraz z trenerem sprawdziła swoje siły w tańcu…. Gra Just Dance z wykorzystaniem komputera i ekranu wyzwoliła w dzieciakach mnóstwo pozytywnej energii.

Przez cały czas trwania półkolonii prowadzone były gry turniejowe. Po dokładnych wyliczeniach trener Maciek wyłonił zwycięzców w poszczególnych grupach. Najwięcej wygranych spotkań w grupie młodszej zaliczyli: Maja Browarczyk, Kazimierz Szkibiel i Antoni Bojarczuk; w grupie starszej natomiast: Adrian Majdan, Filip Filcek i Antek Mejna.

Na zakończenie każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy dyplom, następnie wszyscy udali się na seans filmowy do kina „Fregata”.

- Chcieliśmy bardzo podziękować dyrekcji oraz pracownikom Szkoły Podstawowej nr 4 za gościnę i stworzenie świetnych warunków. Cieszymy się, że mieliśmy możliwość spędzić ze sobą trochę więcej czasu niż 2 czy 3 razy w tygodniu na treningu. Dzieci miały możliwość lepiej się poznać, bez telefonów, tabletów czy komputerów. To na pewno sprzyja budowaniu pozytywnych i trwałych relacji tak ważnych w każdym sporcie – dodaje trener Marek Piotrowski.