Przełom roku jest dobrą okazją by zerknąć na stan posiadania pozostałych sekcji Lęborskiego Klubu Sportowego Pogoń Lębork. O mijającym roku i planach na 2008 dla serwisu www.pogon.lebork.pl mówią przedstawiciele sekcji tenisa stołowego i koszykówki. Jacek Wityk - wiceprezes Zarządu ds. tenisa stołowego: Plany pierwszego zespołu to utrzymanie się w I lidze. Sporcie i w tenisie również dużo zależy od pieniędzy. Dziś dobre czasy nadeszły dla sekcji piłki nożnej, mam nadzieje że w tenisie będzie podobnie i za 2-3 lata wróci to co kiedyś: 3 liga w piłce nożnej i ekstraklasa w tenisie.
W roku 2008 w tenisowej sekcji chcielibyśmy powielić model szkolenia który od lat funkcjonuje i sprawdza się w piłce nożnej. Chodzi oczywiście współpracę z Uczniowskimi Klubami Sportowymi (UKS Trójka czy UKS Luks przy Gimnazjum nr 2). Gdyby ten model zafunkcjonował w tenisie poziom szkolenia stałby na wyższym poziomie i dawał perspektywy na przyszłość. Za dobrych czasów pierwszą drużyną graliśmy w ekstraklasie, drugi zespół grał w II lidze, trzeci w III, a czwarty w IV lidze. Nie wiem czy gra aż tylu drużyn jest możliwa i dziś, ale jest to model do którego dążymy.
Piotr Długi - trener drużyny koszykówki Pogoni Lębork: Rok 2007 minął dobrze, w planie mamy grę w 3 lidze. Runda trwa, 6 stycznia gramy ważny mecz z Krokową o czub tabeli. W tej chwili mamy pierwsze miejsce, choć są zaległe mecze i tabela nie odzwierciedla w pełni wyników. Czwarty sezon gramy w lidze w okręgowej. Dla nas jest to za mało, są zdolni zawodnicy, więc powalczymy o klasę wyżej. Zespół jest młody, perspektywiczny, myślący. Mamy u siebie snajpera Łukasza Mazurczyka który w zeszłym roku został królem rozgrywek w rzutach za 3, za 2 punkty i osobistych. Jest też dwóch nowych dwumetrowych zawodników Michał Buszman i Marcin Skotnicki. Potencjał więc mamy. Kolejna sprawa to drużyna juniorska, której od lat nie udaje się jakoś stworzyć. Mam 15 młodych chłopaków, muszę ich jakoś zagospodarować. Problemem jest dostępność hali, w tygodni powinno być pięć wejść by zaspokoić nasze potrzeby.