espana.jpgZa 72 dni w Polsce, pierwszy raz w historii odbędą się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2012. Szczęśliwi Ci co wylosowali lub wygrali bilety na mecze. Szczęśliwi Ci to dostali urlopy i będą mieli okazję poczuć na żywo piłkarską fiestę. A co zostało nam, mieszkańcom Lęborka i kibicom Pogoni? Transmisja telewizyjna i flaga na balkonie? Okazuje się że nie… My także będziemy mieli własne EURO! Super, ale jak to się stało?

Temat urodził się pod koniec zeszłego roku z chwilą wyboru przez Federację Hiszpanii miejsca pobytowego na EURO 2012. Został nim kompleks sportowy w Gniewinie, miejscowości oddalonej 30 kilometrów do Lęborka. Nowy prezes piłkarskiej Pogoni Marcin Gosz, od początku swojej działalności nie krył, że liczy na spektakularny ruch marketingowy naszego klubu. Pomysł przyszedł praktycznie sam, a grzechem było z niego nie skorzystać. Kilka dni temu zakończyły się końcowe ustalenia. Efektem ich jest porozumienie pomiędzy Lęborskim Klubem Sportowym „Pogoń”, a Real Federación Española de Fútbol czyli piłkarską federacją Hiszpanii. Stawką porozumienia jest rozegranie przez drużynę seniorów 7 czerwca 2012r. meczu towarzyskiego w Gniewinie z reprezentacją Hiszpanii. - Nie ukrywam, że dość krótko szukaliśmy sparingpartnera na ten termin, to będzie nasze ostatnie przetarcie przed meczem z Włochami 10 czerwca w Gdańsku  - pisze nam w komunikacie prasowym rzecznik prasowy La Roji, jak zwyczajowo nazywa się drużynę z półwyspu iberyjskiego. - Warunek postawiliśmy jeden. Pogoń musi utrzymać się w 4 lidze! Jeżeli to się nie uda, zagramy z Gryfem Słupsk.

Tak więc podopieczni Romana Rubaja wiosną grają o coś więcej niż utrzymanie 4 ligowego bytu. Walczą o możliwość uczestniczenia w meczu, który nigdy później nie ma prawa się powtórzyć!!! Diabelnie wysoka to stawka.

Kierownik drużyny zapewnia, że wszystko będzie dopięte na ostatni guzik - Jestem świeżo po rozmowie z firmą ZINA która ubiera naszych piłkarzy. Na ten wyjątkowy mecz dostaniemy nowy komplet niebieskich strojów. Na piersiach zawodników pojawi się też orzełek w koronie, to wymóg ustawy niedawno uchwalonej przez polski parlament.

Jak wyglądały negocjacje z Hiszpanami? - Lody pomógł nam przełamać były piłkarz Pogoni Siergiej Miasnikow. Nieodzowny był jego kilkuletni staż zawodowy w Hiszpanii i biegłe porozumiewanie się tym językiem - wyjaśnia członek sztabu szkoleniowego Pogoni. - Trzy razy jeździliśmy do Gniewina, było też parę telefonów i e-maili. Była też pomoc Tomasza Dołotki, dziś trenera Stolemu Gniewino, a kilka lat temu zawodnika Pogoni który swoimi kanałami także lobbował za Lęborkiem.
Zgryźliwi komentatorzy dodają, że pomógł także niedawny mecz Pucharu Polski. Sensacyjna porażka Pogoni z A-klasowym Stolemem Gniewino być może była ceną późniejszej gry z Hiszpanami… W klubie twardo zaprzeczają…

Gmina Gniewino dla kibiców Pogoni i mieszkańców Lęborka przygotowało 1200 biletów w cenie 20 zł. Jako, że na 7 czerwca przypada Boże Ciało, a więc dzień wolny od pracy o frekwencję możemy być spokojni. Lokalne biura turystyczne zarezerwowały już całą flotę autobusową Boguś Busa i PKS-u na wyjazd do Gniewina. Biuro „KIJÓW” proponuje np. 3 pakiety cenowe. Pierwszy o nazwie „standard” za 50 zł obejmuje przejazd na mecz, bilet i zimny kubek 0,4 Carlberga (wersji kids będzie to ptasie mleczko sponsora turnieju Wedla). Za 100 zł oprócz standardu zjemy w Restauracji Trzy Korony przy stadionie dwudaniowy obiad ze specjalnościami kuchni hiszpańskiej, a więc chłodnikiem pomidorowym gazpacho i tortillę. Na stadionie otrzymamy też gratisowe piwo. VIP-y za 250 zł dodatkowo zaliczą rejs statkiem po jeziorze żarnowieckim, zwiedzą ruiny niedoszłej elektrowni atomowej, otrzymają okolicznościowy szalik i zimne zakąski na stadionie.

Przed spotkaniem na murawie swoje umiejętności będą prezentowali tancerze flamenco i torreadorzy. Zajęta będzie też przerwa meczu w której nasi kibice postrzelają karne do bramki rezerwowego golkipera gości José Manuela Reiny (Liverpool). Swój program będzie miał także zespół Pogoni. Po meczu planowany jest wspólny grill z piłkarzami Espany.

W przyszłym tygodniu odbędzie się na miejscu spotkanie Ambasadora Królestwa Hiszpanii z wójtem Gniewina, komendantem wojewódzkim policji w Gdańsku i działaczami Pogoni. Tematem spotkania będzie bezpieczeństwo imprezy, także pod kątem przyjazdu do Gniewina kibiców z Hiszpanii dla których przewidziano 250 biletów. Ambasador najbardziej obawia się nieformalnej grupy Fanatico Crazy Amigos z Madrytu.

Miejmy nadzieję, że obawy Ambasadora będą nieuzasadnione. Chyba wszystkim nam zależy by mecz z Hiszpanami był wielkim piłkarskim świętem. Nam pozostało szybko odkładać pieniądze na bilety i transport, a naszym zawodnikom życzyć utrzymania się w lidze i godnej walki z teamem Casillasa, Puyola, Ramosa, Iniesty czy Torresa.

Viva Pogoń!, viva Polonia!