{jgxtimg src:=[images/stories/trol/futbolowa_wystawa_muzeum/muzeum_wystawa_18_05_2012_net_05.jpg] width:=[95] style:=[float:left;margin-right:5px]}"Więcej niż sport...Znane i nieznane oblicze piłki nożnej" to nazwa otwartej 18 maja br. ciekawej wystawy na najwyższej kondygnacji lęborskiego Muzeum tj. w Galerii Strome Schody. Wystawę będzie można zwiedzać do 16 września.

Wśród wielu futbolowych eksponatów znalazło się wiele elementów dotyczących lęborskiej piłki w tym Pogoni Lębork. Zapraszamy do lektury relacji z otwarcia wystawy i do obejrzenia bogatej galerii zdjęć.

- Pomysł na zorganizowanie wystawy dotyczącej piłki nożnej pojawił się w momencie otrzymania przez Polskę i Ukrainę organizacji Mistrzostw Europy w piłce nożnej - wyjaśnia dyrektor placówki Mariola Pruska. - Muzeum stara się wyjść naprzeciwko oczekiwaniom kibiców i nie tylko. W trakcie trwania EURO 2012 każda osoba, bardziej czy mniej zainteresowana piłką nożną będzie chciała dowiedzieć się czegoś więcej o historii tej dyscypliny. Wyszliśmy im naprzeciw.

Ważnym elementem jest przypomnienie pra pra początków współczesnej piłki nożnej. Są więc plansze o rytualnych grach plemion Mezoameryki, chińska gra cuju, z której wywodzi się współczesny futbol, japońska kemari, czy gra starożytnych Greków- episkyros. Nie zapomniano o rozrywce rzymskich legionistów harpastum no i oczywiście o piłce jaką znamy obecnie.

Co można zobaczyć na wystawie? - Wśród ciekawszych eksponatów jest replika piłki używanej przez cywilizacje Majów, a także piłki pochodzącej z Chin i Japonii. Bardzo istotne dla powodzenia całego przedsięwzięcia były również liczne zdjęcia i pamiątki otrzymywane od kibiców - mówi dyrektor Pruska.

 Swoje miejsce znalazła też piłka klubowa, a przede wszystkim ta bliska Lęborkowi, związana z Pogonią i jej protoplastami, a więc Kolejarzem i Gwardią Lębork. Na wystawie udało się zebrać wiele unikalnych zdjęć, znaczków, proporczyków, dyplomów, biletów. Są także puchary czy klubowy sztandar. Wszystko uzupełnia galeria szalików czy naklejek tzw. vlepek produkowanych przez kibiców.

Zebranie tych wszystkich przedmiotów nie było by możliwe gdyby nie zaangażowanie lęborskiego środowiska sportowego. Motorem napędowym wyszukiwania klubowych pamiątek był Ryszard Górny - od 1958 roku piłkarz, później trener i wieloletni działacz Pogoni. - Ten klub mnie wychował i ukształtował - przyznaje Ryszard Górny. - Inicjatywa Muzeum była bardzo trafna, tego typu przedsięwzięć powinno być więcej i powinny dotyczyć też innych dyscyplin sportu. Przez ostatnie miesiące w poszukiwaniu eksponatów na wystawę udało mi się dotrzeć do wielu dawnych kolegów, to były bardzo przyjemne spotkania.

Spotkania w kręgach byłych i obecnych Pogonistów trwały od początku stycznia. Celem było zebranie jak najciekawszych pamiątek związanych z piłką nożną i dotarcie do osób, które takie pamiątki mogą posiadać. Na wystawie oprócz eksponatów przekazanych przez klub znajdują się pamiątki wypożyczone przez Ryszarda Górnego, Henryka Szczutkowskiego, Józefa Hadałę, Edwarda Jadeszkę, Antoniego Pietrusewicza, Jerzego Markowskiego, Andrzeja Małeckiego, Andrzeja Kaufmanna, Adama Pancerzyńskiego, Andrzeja Skibickiego, Waldemara Walkusza, Łukasza Hrycyka, Janusza Pomorskiego i Marcina Kapelę.

Oprócz mieszkańców Lęborka, którzy podzielili się swoimi „skarbami” Muzeum nawiązało kontakty z wieloma organizacjami i instytucjami. - Po pierwsze podjęliśmy współpracę z innymi muzeami jak np. Państwowe Muzeum Archeologiczne z Warszawy, a także m.in. z Ambasadą Japonii, japońską organizacją Photoguide czy włoską organizacją zajmującą się organizacją Calcio Storico Fiorentino - wymienia kurator wystawy Marek Adamowicz. - Współpracowaliśmy ponadto z klubami piłkarskimi takimi jak: Legia Warszawa, Polonia Warszawa i nasza lokalna Pogoń Lębork. Przede wszystkim jednak cieszymy się, że udało się nam zaangażować osoby indywidualne, szczególnie związanymi z lokalnym sportem.

Wystawa zawiera także elementy audiowizualne – wideo rozmowy z piłkarzami. Są więc wspomnienia Włodzimierza Lubańskiego, Władysława Żmudy, Lucjana Brychczego, Michała Żewłakowa, ale także nestora lęborskich piłkarzy 79-letniego Henryka Szczutkowskiego, zawodnika Kolejarza Lębork już na początku lat 50-tych ubiegłego wieku. W planach jest też spotkanie z trenerem Zbigniewem Kaczmarkiem, obecnie szkoleniowcem Stomilu Olsztyn z którym awansował w tym sezonie do I ligi. Mało pewnie kto wie, ale trener Kaczmarek urodził się w Lęborku, a 1 czerwca będzie świętował swoje 50-te urodziny.

Wystawę będzie można zwiedzać do 16 września w godzinach otwarcia Muzeum. By to zrobić bezpłatnie trzeba przyjść 1 czerwca na imprezę sportowo-plenerową „Dzień Dziecka z Pogonią Lębork”, która odbędzie się na boisku „Orlik” przy Pl. Piastowskim w Lęborku. - W trakcie imprezy o godzinie 15.30 i 16.30 będziemy formowali grupy chętnych do obejrzenia wystawy. Pod opieką pracowników Muzeum przejdą one na wystawę, a później wrócą na naszą imprezę. To będzie dodatkowa atrakcja z której warto skorzystać - zachęca Wiceprezes Zarządu Pogoni ds. piłki nożnej Marcin Gosz. - Dzięki przychylności dyrekcji Muzeum bezpłatnie wystawą obejrzą także w zorganizowanych grupach wszyscy nasi zawodnicy tym przede wszystkim grupy juniorskie. To ważne by młodzi ludzie poznali czym jest ich pasja i jaką historię ma klub którego barwy reprezentują.

{jgxgal folder:=[images/stories/trol/futbolowa_wystawa_muzeum] cols:=[4]}