Jak wyglądały ostatnie tygodnie pracy trenera pierwszej drużyny Grzegorza Bednarczyka? Okres przygotowawczy drużyna rozpoczęła 16 stycznia i według szkoleniowca zrealizowała plan jaki został założony.
- Mieliśmy 24 jednostki treningowe w tym 7 w klubie AgogaGym plus 6 gier kontrolnych. Frekwencja była bardzo dobra, co mam nadzieję przyniesie efekt w meczach mistrzowskich. W sześciu grach kontrolnych zagrało łącznie 27 zawodników. Wyniki w tym momencie nie były najważniejsze. Mam nadzieję, że porażki z wyżej notowanymi przeciwnikami pomogą nam w wyeliminowaniu błędów i poprawieniu naszej gry jako zespół. W grach kontrolnych próbowaliśmy różnych ustawień, zawodnicy nie zawsze występowali na swoich nominalnych pozycjach. Chcieliśmy sprawdzić różne warianty, które mogą nam się przydać w lidze. Trzeba pamiętać, że spotkań w rundzie rewanżowej jest bardzo dużo i mogą przydarzyć się kontuzje, kartki czy chociażby choroby, dlatego była taka rotacja zawodników na pozycjach. – mówi w krótkiej rozmowie na dzień przed startem rozgrywek Grzegorz Bendarczyk. - Transfery jakie udało się nam dokonać mam nadzieję, że wzmocnią rywalizację w drużynie co podniesie poziom sportowy zespołu. Mocno pracowaliśmy w tym okresie przygotowawczym żeby nasze wyniki były lepsze niż w rundzie jesiennej. Zawodnicy mają świadomość, że trzeba w każdym meczu mocno się napracować żeby osiągnąć korzystny rezultat. Wiemy również, że inne zespoły także dokonały kilku transferów w swoich zespołach żeby walczyć o byt w IV lidze. Mam nadzieję, że zespół w każdym meczu będzie walczył o jak najlepszy wynik żeby dać dużo radości kibicom. Na dzień dzisiejszy mamy bardzo dobrą atmosferę w drużynie. Myślę, że nowi zawodnicy szybko się zaadoptowali co pomoże w budowaniu kolektywu w meczach mistrzowskich i będziemy tworzyć TEAM SPIRIT.