LKS POGOŃ / UKS TRÓJKA Lębork - GKS Kołczygłowy 13:0 (5:0)
Bramki dla Pogoni/Trójki zdobyli:- Fudala - 3,
- Itrych, Raguza - po 2,
- Skibicki, Miszkiewicz, Formela, Stolicki, Mielewczyk, Kłos - po 1
Skład Pogoni/Trójki: CZEKIRDA Dominik - BULCZAK Paweł, BACH Szymon, FUDALA Michał - MIELEWCZYK Filip, MISZKIEWICZ Gracjan, BUTOWSKI Norbert, BRZESKI Arkadiusz, SKIBICKI Krzysztof - FORMELA Sebastian, RAGUZA Mateusz.
Na zmiany wchodzili: KŁOS Michał, LICA Tomasz, RUDYK Sebastian, STOLICKI Emil, RAGUZA Mateusz, ITRYCH Dominik.
W ostatnim meczu rundy
jesiennej Słupskiej Klasy Okręgowej Junior C, piłkarze Pogoni/Trójki Lębork
podejmowali u siebie przedostatnią w tabeli drużynę GKS Kołczygłowy.
Zdecydowanym faworytem przed tym spotkaniem byli lęborczanie.
Pierwsza połowa zawodów rozpoczęła się od mocnego uderzenia lęborczan. Zepchnęli oni do obrony przyjezdnych. Na efekty nie trzeba było czekać. Festiwal strzelecki w wykonaniu miejscowych rozpoczął w 6 minucie Raguza, zdobywając w odstępie dwóch minut dwa gole. W 16 minucie goście wykonali kontratak, który zakończyli strzałem, po którym piłka przeleciała tuż nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Czekirdę. Była to jedyna akcja przyjezdnych, po której mogli zdobyć gola. Goście ograniczali się tylko do obrony własnej bramki. Nie potrafili zbudować żadnej akcji, gdyż ich wszystkie poczynania były neutralizowane w środkowej części boiska. Po trafieniach Skibickiego, Miszkiewicza i Formeli gospodarze schodzili na przerwę z bagażem pięciu goli.
W drugiej części meczu trener Andrzej Małecki, wprowadził na plac gry kilku zmienników, którzy spisali się równie dobrze. Zdobyli oni jeszcze osiem bramek, ustalając wynik na 13:0. Na uwagę zasługuje akcja z 75 minuty. Bramkarz Pogoni/Trójki - Michał Kłos za zgodą trenera pobiegł w pole karne gości. Dośrodkowana idealnie piłka przez Bulczaka trafiła wprost na głowę Kłosa, który zdobył 12 gola. Radość wśród młodych piłkarzy po tej akcji była szczególna.
Mecz, w którym zdecydowanie przeważali gospodarze zakończył się ich zasłużonym zwycięstwem i zdobyciem trzech punktów.
{jgquote}Kierownik drużyny Andrzej Skibicki: Tym zwycięstwem zakończyliśmy rundę jesienną. W przekroju wszystkich rozegranych meczów byliśmy zespołem najlepszym, nie przypadkowo jesteśmy liderami rozgrywek. {/jgquote}
Pierwsza połowa zawodów rozpoczęła się od mocnego uderzenia lęborczan. Zepchnęli oni do obrony przyjezdnych. Na efekty nie trzeba było czekać. Festiwal strzelecki w wykonaniu miejscowych rozpoczął w 6 minucie Raguza, zdobywając w odstępie dwóch minut dwa gole. W 16 minucie goście wykonali kontratak, który zakończyli strzałem, po którym piłka przeleciała tuż nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Czekirdę. Była to jedyna akcja przyjezdnych, po której mogli zdobyć gola. Goście ograniczali się tylko do obrony własnej bramki. Nie potrafili zbudować żadnej akcji, gdyż ich wszystkie poczynania były neutralizowane w środkowej części boiska. Po trafieniach Skibickiego, Miszkiewicza i Formeli gospodarze schodzili na przerwę z bagażem pięciu goli.
W drugiej części meczu trener Andrzej Małecki, wprowadził na plac gry kilku zmienników, którzy spisali się równie dobrze. Zdobyli oni jeszcze osiem bramek, ustalając wynik na 13:0. Na uwagę zasługuje akcja z 75 minuty. Bramkarz Pogoni/Trójki - Michał Kłos za zgodą trenera pobiegł w pole karne gości. Dośrodkowana idealnie piłka przez Bulczaka trafiła wprost na głowę Kłosa, który zdobył 12 gola. Radość wśród młodych piłkarzy po tej akcji była szczególna.
Mecz, w którym zdecydowanie przeważali gospodarze zakończył się ich zasłużonym zwycięstwem i zdobyciem trzech punktów.
{jgquote}Kierownik drużyny Andrzej Skibicki: Tym zwycięstwem zakończyliśmy rundę jesienną. W przekroju wszystkich rozegranych meczów byliśmy zespołem najlepszym, nie przypadkowo jesteśmy liderami rozgrywek. {/jgquote}