Piast Człuchów - Pogoń Lębork 1:1 (1:0)
bramka: Sadowski
Pogoń: Ptaszek (Labuda) - Bulczak, Miszkiewicz, Butowski (Janowicz), Fudala, Raguza, Naczk, Itrych, Mielewczyk, Sadowski (Jastrzębski (Lica)), Waczkowski
Podziałem punktów zakończyło się spotkanie juniorów starszych PLJ w Człuchowie. Faworytem w tym meczu była Pogoń, to jednak goście już w 8 minucie nieoczekiwanie zdobyli bramkę i umiejętnie się bronili w dalszej części spotkania.
W II połowie nasz zespół dominował, czego dowodem był gol Mateusza Sadowskiego przy asyście jego imiennika Raguzy. W doliczonym czasie gry Raguza miał wyśmienitą okazję by wyprowadzić zespół na prowadzenie. Głową piłkę kieruję do bramki, bramkarz gospodarzy koniuszkami palców podbija futbolówkę, która odbija się od poprzeczki i pada na linię bramkową nie przekraczając jej. - Czuliśmy jeszcze w nogach nasz środowy mecz z Bałtykiem, w kolejną środę znowu mecz, tym razem z Rodłem i jest to dla nas trudny okres - komentuje trener Andrzej Małecki. - Tuż po przerwie z powodu kontuzji musiał zejść Butowski, później z tego samego powodu dołączył do niego Jastrzębski i to komplikuje nam kolejne spotkania.
W II połowie nasz zespół dominował, czego dowodem był gol Mateusza Sadowskiego przy asyście jego imiennika Raguzy. W doliczonym czasie gry Raguza miał wyśmienitą okazję by wyprowadzić zespół na prowadzenie. Głową piłkę kieruję do bramki, bramkarz gospodarzy koniuszkami palców podbija futbolówkę, która odbija się od poprzeczki i pada na linię bramkową nie przekraczając jej. - Czuliśmy jeszcze w nogach nasz środowy mecz z Bałtykiem, w kolejną środę znowu mecz, tym razem z Rodłem i jest to dla nas trudny okres - komentuje trener Andrzej Małecki. - Tuż po przerwie z powodu kontuzji musiał zejść Butowski, później z tego samego powodu dołączył do niego Jastrzębski i to komplikuje nam kolejne spotkania.