13 kolejka Słupskiej Klasy Okręgowej, Junior „B” grupa I, 12 kwietnia 2014r. godz. 12
Polonez Bobrowniki – Pogoń Lębork 2:3 (2:0)
bramki: Śliwiński x2, Zanewycz
Pogoń: Czerniak, Bryk, Bartosiak, Śliwiński, Gozdowski (55' Trzeciak), Tomaszewski, Pobłocki, Rusinek, Lange, Majewski, Lisowski (25' Zanewycz).
W sobotnie popołudnie po dobrym widowisku drużyna Pogoni pokonała na wyjeździe Polonez Bobrowniki 3:2. Mecz miał dwa oblicza. W pierwszej połowie twardo grający gospodarze strzelają nam dwa gole. Jakby tego było mało kontuzji doznaje Michał Lisowski i już w 25 minucie trener Falitarski zmuszony jest do pierwszej zmiany.
II połowa to już nasz mecz. Twardo w defensywie i dokładnie w ofensywie. W 45 minucie na 2:1 strzela z rzutu wolnego Przemek Śliwiński. W 49 minucie rzut rożny dla Pogoni. Dobre dośrodkowanie Tomaszewskiego wykorzystuje Śliwiński strzelając z piątego metra swoją drugą bramkę w tym meczu. W 74 minucie gospodarze wyprowadzają kontrę i tu fantastyczną interwencja popisał się Czerniak broniąc mocny strzał z kilku metrów. W 76 minucie po ładnej akcji Majewski zagrywa w pole karne do Zanewycza, a ten z 15 metrów strzela zwycięskiego gola.
Polonez Bobrowniki – Pogoń Lębork 2:3 (2:0)
bramki: Śliwiński x2, Zanewycz
Pogoń: Czerniak, Bryk, Bartosiak, Śliwiński, Gozdowski (55' Trzeciak), Tomaszewski, Pobłocki, Rusinek, Lange, Majewski, Lisowski (25' Zanewycz).
W sobotnie popołudnie po dobrym widowisku drużyna Pogoni pokonała na wyjeździe Polonez Bobrowniki 3:2. Mecz miał dwa oblicza. W pierwszej połowie twardo grający gospodarze strzelają nam dwa gole. Jakby tego było mało kontuzji doznaje Michał Lisowski i już w 25 minucie trener Falitarski zmuszony jest do pierwszej zmiany.
II połowa to już nasz mecz. Twardo w defensywie i dokładnie w ofensywie. W 45 minucie na 2:1 strzela z rzutu wolnego Przemek Śliwiński. W 49 minucie rzut rożny dla Pogoni. Dobre dośrodkowanie Tomaszewskiego wykorzystuje Śliwiński strzelając z piątego metra swoją drugą bramkę w tym meczu. W 74 minucie gospodarze wyprowadzają kontrę i tu fantastyczną interwencja popisał się Czerniak broniąc mocny strzał z kilku metrów. W 76 minucie po ładnej akcji Majewski zagrywa w pole karne do Zanewycza, a ten z 15 metrów strzela zwycięskiego gola.