Upragnione baraże osiągnęli w końcu juniorzy starsi Pogoni po bratobójczym meczu ze Stalą Jezierzyce. Od początku do końca nie brakowało emocji i ostrych spięć. Zbawcą Młodych Lwów okazał się Tomasz Kijek, który pierwszy raz wystąpił w meczu juniorów A. Dzięki jego wszędobylskości w polu karnym podopieczni Rafała Bartoszka wywieźli zwycięski remis. Później ten sam Kijek pomoże kolegom ze swojej drużyny przerobić młodszą Stal na żyletki.