„Odmrożenie sportu” od 4 maja zmieniło funkcjonowanie drużyn juniorskich Pogoni. Pojawiła się możliwość ograniczonego treningu na stadionie i ta opcja jest już wykorzystywana.

- Cieszymy się, że udało się wznowić zajęcia. Wszystkim nam tego bardzo brakowało. Do pełni szczęścia jeszcze daleka droga, ale wierzymy że niebawem będziemy trenować jak dawniej – mówi prezes piłkarskiej sekcji i zarazem trener drużyn juniorskich Marek Piotrowski. - Aktualnie treningi odbywają się w małych grupach 6 zawodników plus trener przy zachowaniu odpowiedniego dystansu. Ma to swoje niewątpliwe plusy. Pozwala trenerom skupić się na mniejszej liczbie zawodników i co za tym idzie kłaść większy nacisk na detale. Najtrudniejsza w tym wszystkim jest logistyka czyli zaplanowanie zajęć wszystkich grup. Przed pandemią zdarzało się, że o jednej godzinie mógłby trenować 3 grupy juniorskie jednocześnie. Teraz tylko 6 osób. Z tego względu większość z drużyn będzie trenować będzie 2 razy w tygodniu na boisku, a część zajęć nadal będzie wykonywana indywidualnie. Przeorganizowaniu musiały ulec dni i godziny zajęć, ale nie ma innego wyjścia. Liczę na to, że jeszcze w tym miesiącu restrykcje dot. sportu zostaną nieco poluźnione i będziemy mogli trenować w większych grupach.

Treningi zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Sportu i Turystyki z 2 maja 2020 oraz wytycznymi Burmistrza Lęborka dot. korzystania ze Stadionu Miejskiego odbywają się w grupach 6-osobowych plus trener bez maseczek. Wejście na obiekt prowadzone jest zgodnie z grafikiem i wykazem uczestników zajęć. Prowadzona jest dezynfekcja rąk, szatnie pozostają zamknięte. Oprócz treningów na sztucznej murawie stadionu część zajęć prowadzona jest w pobliskim lesie. Część ćwiczeń zawodnicy wykonują też w domu.

Na zdjęciach pierwszy majowy trening drużyny rocznika 2010/2011 prowadzonej przez trenera Marka Piotrowskiego i Macieja Frącka.