W niedzielę, tj. 9 kwietnia o godz. 12 Pogoń rozegra drugi w sumie, a pierwszy u siebie, mecz rundy rewanżowej. Przeciwnikiem lęborskiej jedenastki będzie Koral Dębnica.

Po pierwszym, zawsze niewiadomym meczu, wygranym przez podopiecznych Arkadiusza Gaffka 1-0, przyszła kolej na stoczenie boju z dziewiątym zespołem ligi, Koralem Dębnica. Goście jak do tej pory zgromadzili na swoim koncie 24 punkty. Na wyjazdach drużyna ta spisuje się przeciętnie – na osiem pojedynków dwa razy udało się im wygrać oraz dwa razy zremisować. W ostatniej kolejce dębnicka jedenastka pokonała Start Łeba 4-2. Można się więc spodziewać, iż w niedzielne popołudnie w Lęborku bramek nie zabraknie. Trener Pogoni, zapytany o to, czy jego zespół zdoła odnieść zwycięstwo, rzekł:

- My musimy wygrywać z każdym, ale jak to wyjdzie w praktyce to zależy od wykonawców - żeby tylko nie uwierzyli, że wygrają na stojąco. W meczu nie zagra na pewno Michał Frącek, który musi pauzować za żółte kartki. Nie wiadomo też, co z Piotrem Nowakiem, któremu najprawdopodobniej odnowiła się kontuzja.
Na pewno w zdobyciu trzech oczek będą starali się pomóc najbardziej zagorzali kibice lęborskiego klubu sportowego. Obiecują głośny doping przez cały mecz.

Również i Ty możesz przyczynić się do wygranej swego ukochanego zespołu. Zabierz swój klubowy szal i przyłącz się do niedzielnego dopingu! Początek meczu o godzinie 12.00. Zapraszamy!