Rywalizacja w Słupskiej Klasie Okręgowej przekroczyła półmetek. Na czele stawki znajduje się od tygodnia, co niezwykle cieszy wszystkich kibiców naszej drużyny, lęborska Pogoń i oby pozostało tak do czerwca. Tymczasem przed nami dziewiąta seria gier, w której lider po raz trzeci z rzędu zmierzy się z beniaminkiem, a tym razem będzie nim Echo Biesowice.
Biesowice to wieś, która liczy sobie niespełna 1000 mieszkańców, położona w gminie Kępice. Powstanie klubu piłkarskiego datuje się na rok 1955. Sezon 2006/2007 żółto – czerwono – zieloni zakończyli tuż za bezpośrednio premiowanym Granitem Kończewo. Drugie miejsce uprawniało ich do baraży, w których dwukrotnie pokonali Start Miastko (1-0 u siebie i 4-2 w rewanżu). I tak znaleźli się w V lidze, w której zajmują obecnie wysoką siódmą lokatę.
Analizując wyniki spotkań z udziałem drużyny Echa trzeba podkreślić, że w większości z nich nie brakuje dramaturgii i pada w nich sporo goli, czego dowodem są takie rezultaty jak: na inaugurację 3-2 ze Spartą Sycewice (choć było już 3-0), 3-3 w gminnych derbach z Granitem Kończewo, zwycięskie 4-3 w Tuchomiu ( choć Echo prowadziło po 44 minutach 3-0), 3-2 z Dębem Kusowo w Biesowicach (zwycięski gol z rzutu karnego w 87 minucie), porażka 3-4 u siebie z Pomorzem Potęgowo (choć goście prowadzili 2-0 po pierwszej połowie).
Przed tygodniem drużyna Echa podejmowała wice lidera z Człuchowa i uległa mu 1-2, tracąc decydującą bramkę w 86 minucie z rzutu wolnego. Zatem emocje gwarantowane, a kto zechce ich doświadczyć osobiście, niech zawita na Kusocińskiego w niedzielę o godzinie 12.