Intensywne przygotowania do bardzo ważnej dla Pogoni Lębork rundy wiosennej powoli dobiegają końca. Pokusiliśmy się o małe podsumowanie tych ponad 60 dni wytężonej pracy. Operację „Wiosna” lęborska Pogoń rozpoczęła już 3 stycznia. Od tego dnia ponad 20-osobowa kadra trenowała pod okiem trenera Małeckiego na sali, siłowni, boisku oraz w terenie.
W trakcie zimowej przerwy lęborczanie rozegrali 8 gier kontrolnych. W 5 meczach odnieśli zwycięstwo, 2 razy przegrali, a raz zremisowali. W sumie Pogoniści strzelili 15 bramek, tracąc 12. Należy zaznaczyć, że w tym roku lęborska drużyna grała z wyjątkowo silnymi sparingpartnerami. Drużyny Bałtyku Gdynia, Orkana Rumia, Bytovi Bytów oraz Gryfa Słupsk to czołówka pomorskiej IV ligi. Wszystkie te zespoły zapowiadają walkę o awans. Mimo to lęborczanie wypadli w tych sprawdzianach bardzo pozytywnie. Na uwagę zasługuje zwłaszcza bardzo dobry mecz z gdyńskim Bałtykiem, gdzie korzystny wynik poparty był świetną grą naszych piłkarzy.

W kadrze pojawiło się dwóch nowych zawodników. Sebastian Kurdziel, który był już testowany w Lęborku latem zeszłego roku, oraz Artur Rosiński z Orkana Rumia, niegdyś supersnajper IV ligi. Obaj ci piłkarze zanotowali systematyczne występy w zespole seniorów i chyba zostawili po sobie dobre wrażenie. Miejmy nadzieje, że wiosną pomogą wywalczyć lęborczanom upragniony awans. Do drużyny doszlusowało też kilku zawodników z drużyny juniorskiej Pogoni. Regularnie z bramkarzami trenował Patryk Wos, a w szerokiej kadrze drużyny seniorów znalazł się Łukasz Charzyński i Grzegorz Michta. Analizując skład Pogoni w poszczególnych meczach kontrolnych można wywnioskować, na kogo trener Małecki będzie stawiał wiosną. Szkoleniowiec konsekwentnie buduje drużynę od linii defensywnej. W bramce niepodzielnie panuje Roman Tomaszewicz, który w zimowych sprawdzianach udowodnił, że jest jednym z najsilniejszych punktów zespołu. W obronie bracia Patryk i Tymek Małeccy oraz, jak twierdzi trener przeżywający, „drugą młodość” Robert Mądrzak. Pewną pozycję ma również etatowy wykonawca rzutów karnych Tomek Tkaczenko. W środku pola poczynaniami lęborczan pokieruje kapitan drużyny, Grzegorz Górski, do spółki z wracającym do formy Eliaszem Iwosą. Swoje miejsce znalazł sobie również nowy nabytek Sebastian Kurdziel. Największe roszady odnotowano na pozycji prawego pomocnika. Grający na niej dotychczas Tomasz Kijek walczy na tej pozycji z równie młodym Łukaszem Kołodziejskim, który w kilku meczach pokazał się z bardzo dobrej strony. W ataku szansę na grę ma Damian Mielewczyk, który w międzyczasie testowany w III-ligowym OKS-ie Olsztyn, ostatecznie zostaje w Lęborku. Kto zagra u jego boku? Szybki i błyskotliwy Radosław Sulima czy doświadczony Artur Rosiński? Powodów do radości nie ma natomiast Daniel Malek, który w ferworze walki w meczu Gryfem złamał nos i Michał Stawikowski, który na dwa tygodnie przed startem rozgrywek boleśnie skręcił nogę i jest czasowo wyłączony z treningów.

Pierwszy mecz już 16.03 o godz. 12 na wyjeździe w Ustce. Miejscowy Jantar to jedyny zespół, który w rundzie jesiennej pokonał lęborską Pogoń. Miejmy nadzieję, że rządni rewanżu, Pogoniści wywiozą z nadmorskiego kurortu 3 punkty i zaczną tryumfalny marsz po awans.