W trzeciej kolejce słupskiej ligi okręgowej  Pogoń wreszcie zaprezentuje się własnym kibicom. Do naszej drużyny, opromienionej wiktoriami w Sycewicach i Przechlewie, przyjedzie powiatowy rywal z Charbrowa. Kibiców Pogoni, ciekawych, czy gospodarze równie skutecznie zagrają u siebie, serdecznie zapraszamy w niedzielę na godzinę 14.

Po dwóch kolejkach Chrobry zajmuje siódme miejsce w ligowej tabeli. W pierwszym meczu, na boisku beniaminka Diamentu Trzebielino, Dawid Stefański dał gościom w 53 minucie prowadzenie. Wyrównał w 71 minucie Jacek Rubinowicz i kiedy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami, w doliczonym czasie gry Chrobrego pogrążył Tomasz Beger. Tydzień później do Charbrowa przyjechała Sparta Sycewice. Do 70 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Wtedy do siatki trafił Stefański, a w 80 minucie zdobył drugiego gola, zapewniając swojej drużynie komplet punktów.

Teraz trochę o personaliach. Do zawodników, którzy od dawna bronią barw Chrobrego i stanowią w głównej mierze o jego obliczu, a mamy tu na myśli Karola Kiełtykę, Marcina Drzazgowskiego czy Piotra Kwidzińskiego, na jednego z liderów wyrasta, testowany przed sezonem przez Bałtyk Gdynia, wychowanek klubu Dawid Stefański. Przed sezonem pozyskano Radosława Piotrowskiego z Pogoni, Roberta Żółtowskiego (wychowanek Pogoni, ostatnio nigdzie nie grał) i Patrycjusza Gaffke z KS Rozłazino. Wszyscy mają pewne miejsce w podstawowym składzie.

Szkoleniowcem gości jest dobrze znany w Lęborku, były bramkarz, później także trener Pogoni Piotr Klecha, który drugi sezon prowadzi Chrobrego. Trenerem LKS jest od tego sezonu Roman Rubaj, także eks zawodnik Pogoni, ale obaj panowie nie mieli okazji zagrać razem w jej barwach, bo kiedy obecny opiekun w 1992 r. odchodził z klubu, to Piotr Klecha pojawił się w nim przed rundą wiosenną sezonu 1995/1996.