Rundę jesienną sezonu 2009/2010 Pogoń zakończy przed swoimi kibicami. W środę 11 listopada w samo południe podejmie Diament Trzebielino, piątą drużynę ligowej tabeli.
Rywale, z przewagą jedenastu punktów nad Aniołami Garczegorze, pewnie awansowali do „okręgówki”. W niej grają zaskakująco dobrze i po dwunastu kolejkach plasują się na piątej pozycji, mając na koncie 21 punktów, dzięki sześciu wygranym i trzem remisom. Co ciekawe, nie przegrali jeszcze meczu na obcym terenie, gdy tymczasem u siebie doznali trzech porażek.
Na inaugurację do Trzebielina przyjechał Chrobry Charbrowo i od 53 minuty po golu Dawida Stefańskiego goście prowadzili. Później wyrównał w 71 Jacek Rubinowicz a w pierwszej minucie doliczonego czasu Tomasz Beger pogrążył charbrowian.
Ci sami zawodnicy strzelali także gole rezerwom Bytovii, ale gospodarze także dwukrotnie znaleźli drogę do bramki i doszło do podziału punktów.
W trzeciej kolejce Diament u siebie uległ Karolowi Pęplino 0-2 i była to pierwsza przegrana drużyny z małej wsi, położonej w powiecie bytowskim.
Tydzień później w Człuchowie Diament prowadził już do przerwy po dwóch golach Begera, druga połowa zakończyła się remisem (trafiał jeszcze Rafał Kępa i Tomasz Jakubiec), ale ostatecznie goście wywieźli komplet punktów.
W piątej kolejce do beniaminka zawitał spadkowicz z Bobrownik i ponownie duet napastników Rubinowicz – Beger zapewnił trzy punkty (ostatecznie 2-1).
Iście hokejowym wynikiem zakończyło się starcie beniaminków w Koczale, a że gospodarze zdobyli trzy bramki, a Diament dwa razy tyle (trzy Beger, dwie Rubinowicz i samobój), to i punkty pojechały do Trzebielina.
Wiele bramek obejrzeli kibice beniaminka, kiedy ten podejmował Jantara Ustka i zaczęło się nawet dobrze, bo dwa razy Beger wyprowadzał gospodarzy na prowadzenie. Lider nie tylko zdołał wyrównać, ale dołożył jeszcze dwa gole i skończyło się bez niespodzianki (2-4).
Karol Narloch i Tomasz Beger dla Diamentu strzelali w Biesowicach, Echo odpowiedziało tylko raz i zostało bez punktów.
W Trzebielinie wygrał Karol i Jantar ale udała się ta sztuka także Aniołom w dziewiątej serii gier, a gola na wagę zwycięstwa strzelił w 23 minucie Piotr Szul.
Pogoń w sobotę pewnie pokonała w Bytowie Uranię Udorpię 4-0, natomiast Diament dzięki golom Narlocha i Begera podzielił się punktami na sztucznej murawie z ekipą z Udorpia.
W jedenastej kolejce Diament przegrywał u siebie z Brdą Przechlewo do 83 minuty, kiedy wyrównał Ariel Rapita ( otworzył wynik Narloch), i dopiero w 90 minucie Narloch przechylił szalę zwycięstwa (skończyło się 3-2). Wreszcie w minioną sobotę u siebie beniaminek zremisował ze Spartą Sycewice 1-1, po golu Kępy.