koczala_s.pngW najbliższy weekend rozgrywki w rundzie rewanżowej Słupskiej Klasy Okręgowej w sezonie 2009/2010 przekroczą półmetek, bo piłkarze po raz siódmy będą tej wiosny rywalizować o ligowe punkty. Pogoń po zwycięstwie w Damnie z Polonezem tym razem wystąpi w roli gospodarza a na stadion przy Kusocińskiego przybędzie Granit Koczała, beniaminek zajmujący po dziewiętnastu kolejkach trzynaste, oznaczające spadek z ligi miejsce. Na mecz, w którym nie trudno wskazać faworyta, zapraszamy w sobotę 15 maja na godzinę 17.

Po rundzie jesiennej beniaminek z Koczały miał w dorobku siedem punktów i aby poprawić swą sytuację zrobił zaciąg ze Startu Miastko, pozyskując Patryka Kitowskiego, Tomasza Dąbka, Piotra Bachmana i Bartosza Dobrowolskiego.

W pierwszej wiosennej kolejce, w meczu dwóch najsłabszych ekip, w Przechlewie Brda nie dała żadnych szans rywalowi, zwyciężając 7-2 a autorami bramek byli Radosław Kaniowski i Patryk Kitowski, bo Granit miał już w wyjściowym składzie nowych zawodników: D. Gwóźdź, Zawoluk, Pietrzykowski, Wasiniewski, Mackiewicz, Dąbek (46 Gąsecki), Bachman, Kitowski, Gracjan Kuik-Studziński, Jarosław Bukowski, Kaniowski

Po takim laniu miało być jeszcze gorzej, bo w następnej kolejce czekał ich wyjazd do lidera z Ustki. Tymczasem byliśmy świadkami sensacji sezonu, gdyż skazany na pożarcie „kopciuszek” po golu w 41 minucie Patryka Kitowskiego sięgnął po trzy punkty. Zwycięski skład Granitu tworzyli: Dobrowolski, Zawoluk, Pietrzykowski, Wasiniewski, Dąbek, Gracjan Kuik-Studziński (90 Degis), Jarosław Bukowski, K. Myszka, Bachman, Raniowski (75 Mackiewicz), Kitowski

W 16 kolejce Granit gościł u siebie Echo Biesowice, jedną ze słabszych drużyn, i na fali sukcesu w Ustce miał apetyt na kolejne zwycięstwo. Gospodarze zdobyli wprawdzie pięć goli, ale stracili sześć i tak czar prysł. Warto może przypomnieć dramaturgię tej rywalizacji: 1:0 Piotr Bachman (3), 1:1 Mariusz Feretycki (5), 1:2 M. Feretycki (rzut wolny - 29), 2:2 Jarosław Pietrzykowski (rzut wolny - 35), 3:2 Karol Myszka (40), 3:3 M. Feretycki (47), 3:4 - Paweł Dorawa (60), 3:5 M. Feretycki (rzut karny - 63), 4:5 Dariusz Wasiniewski (rzut karny - 65), 5:5 Radosław Raniowski (68), 5:6 P. Dorawa (72) I jeszcze wyjściowe zestawienie Granitu: Dobrowolski, Zawoluk, Wasiniewski, J. Bukowski, Dąbek (25 Kuszlewicz), Pietrzykowski, G. Kuik-Studziński, K. Myszka, Kitowski (65 Gąsecki), Bachman, Kaniowski

W następnej kolejce do zwycięstwa w Koczale, w pojedynku dwóch beniaminków, wystarczył za to jeden gol autorstwa Ryszarda Mądzelewskiego w 45 minucie z rzutu wolnego i to Urania mogła cieszyć się z pełnej puli. Gospodarze grali w składzie: Gwóźdź, Zawoluk, Wasiniewski, J. Bukowski, Mackiewicz (63 Dąbek), Bachman, K. Myszka, G. Kuik-Studziński, Gąsecki, Kitowski, Raniowski (72 Pietrzykowski)

Nie było także niespodzianki na boisku wysoko notowanego beniaminka w Trzebielinie, bo na trafienia Łukasza Itrycha (45), Jacka Rubinowicza (48) i Tomasza Begera z rzutu karnego (74) odpowiedział tylko Dariusz Wasiniewski (68), także z „jedenastki”. Wreszcie przebudzenie nastąpiło w meczu u siebie ze Spartą Sycewice, kiedy do przerwy było już 3-1 dla Granitu, po bramkach Raniowskiego (16), wyrównaniu Patryka Nitsche (33) dla Sparty, a następnie Gracjana Kuik-Studzińskiego (43) i ponownie Raniowskiego. Rozmiary porażki zmniejszył Tomasz Adkonis w 77 minucie. Zwycięski skład gospodarzy to: Gwóźdź, Zawoluk, Pietrzykowski, Wasiniewski , Radosław Gostomski (82 Karol Bukowski), Dąbek, G. Kuik-Stu¬dziń¬ski, K. Myszka, Kitowski, Bachman, Raniowski (85 Degis)

27 września 2009 r. w meczu Granit - Pogoń  Łukasz Chmielewski w 38 minucie zdobył jedyną bramkę w tym meczu i trzy punkty do ligowego konta dopisała Pogoń.