
Solą piłki są gole, a z ich strzelaniem Pogoń nie tylko w Trzebielinie, miała kłopoty. Ten mecz dla obu ekip był okazją o przełamania złej serii i udania się na wakacje w lepszych nastrojach. Diament ostatni raz poznał smak zwycięstwa 1 maja, w 19 kolejce, pokonując u siebie Granit Koczała. Później w siedmiu kolejnych potyczkach zgarnął jeden punkt za remis w Trzebielinie z Echem, co też nie przynosi mu chwały. W ostatnią środę miało miejsce apogeum kryzysu, bo tak chyba należy ocenić wynik 0-4 na własnym boisku z broniącym się przed spadkiem Piastem Człuchów. W tych okolicznościach, przy tak dysponowanym rywalu, choć Pogoń też ostatnio nie imponowała ani wynikami, ani grą, mogliśmy mieć nadzieję na lepszy wynik. A jednak na kolejne zwycięstwo poczekamy do następnego sezonu. Warto też zauważyć, że Diament, koniec końców beniaminek, okazał się jedynym przeciwnikiem, który na Pogoni zdobył komplet punktów.