trzebielino_s.pngRaptem trzy miesiące minęły od ostatniej wizyty Pogoni w Trzebielinie. Wizyty nieudanej, bo zakończonej porażką 0-1 w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu. Także w Lęborku, w pierwszej rundzie ówczesny beniaminek sprawił dużą niespodziankę, kiedy ograł gospodarzy 3-1. W sobotę dojdzie do trzeciej konfrontacji i wszyscy liczymy na pierwsze zwycięstwo naszej drużyny. 

W czterech dotychczas rozegranych kolejkach Diament dwa mecze wygrał i w dwóch poniósł porażki, dzięki czemu zajmuje obecnie siódme miejsce. Na inaugurację w Trzebielinie nie było niespodzianki i pokonał Piasta Człuchów 3-1, choć w 6 minucie goście objęli prowadzenie. W pierwszym spotkaniu na wyjeździe Diament nie pozostawił w Sycewicach gospodarzom żadnych złudzeń, gromiąc miejscowych 5-2. W trzeciej serii Diament ponownie u siebie miał apetyt na komplet punktów i prowadził już w pierwszej minucie po trafieniu Tomasza Szady - Borzyszkowskiego. Bartłomiej Czarnuch wyrównał stan rywalizacji tuż przed przerwą, a w 53 minucie Tomasz Perkowski strzelił, jak się później okazało, gola na wagę zwycięstwa. W czwartej kolejce drużynę z Trzebielina czekał wyjazd do Czarnego na spotkanie z liderem. Wynik 4-0 dla gospodarzy także pozostawia wątpliwości, kto dzielił i rządził w tym spotkaniu.