W świąteczną sobotę o godz. 14 rozpocznie się w Lęborku mecz 18 kolejki Słupskiej Klasy Okręgowej, w którym zdecydowany faworyt i lider Pogoń zagra o piąte wiosenne zwycięstwo ze słabo spisującym się Diamentem Trzebielino.
Pewnym już jest, że w bramce Pogoni wystąpi Michał Skrzypczak. W środowym, pucharowym meczu z Murkamem złamania nogi doznał Bartosz Kortas. Pozostali zawodnicy powinni być do dyspozycji trenera.
Diament w 17 dotychczasowych spotkaniach wygrał 4 razy i 4 razy podzielił się punktami. 16 punktów pozwala gościom zajmować 11 miejsce w ligowej tabeli. Z dwoma punktami zdobytymi w czterech spotkaniach, dwoma golami strzelonymi - oboma ze stałych fragmentów, siedmioma straconymi, pozostaje jeszcze wiosną bez wygranej. Z wypożyczenia do Bytovii wrócił Tomasz Beger, ale w przerwie zimowej do słupskiego Gryfa przeniósł się Grzegorz Rzadkiewicz.
Diament w 17 dotychczasowych spotkaniach wygrał 4 razy i 4 razy podzielił się punktami. 16 punktów pozwala gościom zajmować 11 miejsce w ligowej tabeli. Z dwoma punktami zdobytymi w czterech spotkaniach, dwoma golami strzelonymi - oboma ze stałych fragmentów, siedmioma straconymi, pozostaje jeszcze wiosną bez wygranej. Z wypożyczenia do Bytovii wrócił Tomasz Beger, ale w przerwie zimowej do słupskiego Gryfa przeniósł się Grzegorz Rzadkiewicz.
Wiosna dla drużyny z Trzebielina zaczęła się od cennego remisu w Człuchowie. Diament przegrywał od 46 minuty, ale skuteczny strzał w 80 minucie z rzutu wolnego Rafała Żukowskiego uratował im punkt.
Po dobrej inauguracji w następnej kolejce Diament tylko zremisował bezbramkowo u siebie z równie słabo spisującą się Spartą Sycewice.
Polonez u siebie prowadził z sobotnimi rywalami Pogoni dwoma golami po 34 minutach, ale tuż przed przerwą nadzieje gościom przywrócił Rafał Kępa, wykorzystując rzut karny. Pod koniec meczu Perkowski dołożył jednak swoje drugie trafienie, przesądzając wynik.
Przed tygodniem Diament nie był faworytem u siebie z Czarnymi Czarne i nie sprawił niespodzianki, a wynik 3-0 dla gości został ustalony do 47 minuty.
Po dobrej inauguracji w następnej kolejce Diament tylko zremisował bezbramkowo u siebie z równie słabo spisującą się Spartą Sycewice.
Polonez u siebie prowadził z sobotnimi rywalami Pogoni dwoma golami po 34 minutach, ale tuż przed przerwą nadzieje gościom przywrócił Rafał Kępa, wykorzystując rzut karny. Pod koniec meczu Perkowski dołożył jednak swoje drugie trafienie, przesądzając wynik.
Przed tygodniem Diament nie był faworytem u siebie z Czarnymi Czarne i nie sprawił niespodzianki, a wynik 3-0 dla gości został ustalony do 47 minuty.