Pojedynek lidera z trzecią drużyną to najbardziej interesująco zapowiadający się mecz w 4 kolejce Słupskiej Klasy Okręgowej. Pogoń zamierza podtrzymać zwycięską passę i wygrać po raz czwarty. Wymieniana wśród kandydatów do podium drużyna z Pęplina zamierza pokrzyżować te plany. Sędzia Andrzej Cyrson z Bytowa poprowadzi sobotnie spotkanie, które o 17 rozpocznie się na stadionie przy Kusocińskiego.

W ostatniej dekadzie Karol to etatowy uczestnik rozgrywek słupskiej okręgówki. Wyjątkiem był sezon 2010/2011, kiedy drużyna z Pęplina grała w IV lidze, zajmując trzecie miejsce od końca, co oznaczało powrót do SKO.

W 3 kolejkach obecnych rozgrywek Karol dwa razy wygrał i jeden mecz przegrał. Na inaugurację zmierzył się z Drzewiarzem Rzeczenica, na którego prośbę doszło do zmiany gospodarza i mecz odbył się w Pęplinie. Niespodziewanie Drzewiarz prowadził od 6 minuty po celnym uderzeniu Kasperowicza, ale gole Karola Petrusa w 13 minucie i Adama Gołębia w 34 minucie przywróciły drużynie z Pęplina szanse na wygraną. Drzewiarz wyrównał jeszcze przed przerwą za sprawą Kraski, ale napastnik Daniel Ziembiński w 45 i 71 minucie zdobył dwie bramki, przesądzając o 3 punktach dla swojej drużyny.

W drugiej kolejce Karol grał w Bruskowie i tu górą byli gospodarze, którzy wygrali 2-0 po trafieniach Jacka Luzaka w 38 minucie i Dominika Zagórowskiego w 84 minucie. Po pierwszej w historii potyczek z tym rywalem porażce goście mieli wiele uwag do pracy arbitra Daniela Rzepkowskiego, który ich zdaniem w pierwszej połowie spotkania przy wyniku 0:0 nie podyktował dwóch ewidentnych rzutów karnych a w 77 minucie nie uznał bramki dla pęplinian, którą strzelił Karol Petrus, twierdząc, że strzelec bramki był na pozycji spalonej. Goście mieli swoją szansę z jedenastu metrów, ale w doliczonym czasie gry karnego nie wykorzystał Karol Petrus.

Przed tygodniem w derbach gminy Ustka Karol wygrał u siebie 4-1 z Wybrzeżem Objazda. Już do przerwy drużyna gospodarzy dowodzona z murawy przez grającego trenera Adama Pietrasa prowadziła 3-0 (Radosław Wypych w 8 minucie z karnego i w 25 minucie, Daniel Ziembiński w 42). Ziembiński podwyższył na 4-0 w 53 minucie. Jedyną bramkę dla gości zdobył w 77 minucie z wolnego Mateusz Baczyk.