Lider z Lęborka kontynuuje zwycięską passę, którą przedłużył do sześciu kolejnych
wygranych. Wynik spotkania nie pozostawia żadnych wątpliwości, która
drużyna zasłużyła w tym meczu na zwycięstwo. Dla piłkarsko lepszej pod
każdym względem Pogoni gospodarze byli tłem, mimo, że w kadrze lęborczan
zabrakło z różnych powodów najlepszego strzelca Ilanza, Stankiewicza,
Haraszczuka i Żółtowskiego, a na ławce przez cały mecz przesiedział
lekko kontuzjowany Jakub Żmudzki.
Zanim przejdziemy do relacji z tego meczu, warto zwrócić uwagę na kilka ciekawostek. To był dzień Rafałów. Cztery z pięciu goli strzelili zawodnicy o tym imieniu. Pierwszy, jeszcze krótki występ zaliczył po długim rozbracie z ligową piłką wychowanek Pogoni Damian Mielewczyk, który po raz ostatni zagrał 5 czerwca 2011 r. w wygranym 7:0 meczu 24 kolejki Słupskiej Klasy Okręgowej, kiedy także wszedł w końcówce, strzelając ostatniego gola. Poza tym po raz pierwszy mecz ligowy w wyjściowym składzie rozpoczął sprowadzony latem Mateusz Krajnik, pierwsze ligowe gole strzelił dla seniorów Rafał Główczewski. Także debiutanckie trafienie zaliczył wychowanek Pogoni Rafał Malek, który kontynuuje tradycje piłkarskie po starszym bracie Danielu.
Zanim przejdziemy do relacji z tego meczu, warto zwrócić uwagę na kilka ciekawostek. To był dzień Rafałów. Cztery z pięciu goli strzelili zawodnicy o tym imieniu. Pierwszy, jeszcze krótki występ zaliczył po długim rozbracie z ligową piłką wychowanek Pogoni Damian Mielewczyk, który po raz ostatni zagrał 5 czerwca 2011 r. w wygranym 7:0 meczu 24 kolejki Słupskiej Klasy Okręgowej, kiedy także wszedł w końcówce, strzelając ostatniego gola. Poza tym po raz pierwszy mecz ligowy w wyjściowym składzie rozpoczął sprowadzony latem Mateusz Krajnik, pierwsze ligowe gole strzelił dla seniorów Rafał Główczewski. Także debiutanckie trafienie zaliczył wychowanek Pogoni Rafał Malek, który kontynuuje tradycje piłkarskie po starszym bracie Danielu.