{jgxtimg
src:=[images/stories/news/sen/2012_2013/rowokol_pogon_3_11_2012_net_zajawka1.jpg] width:=[95] style:=[float:left;margin-right:5px] title:=[Radość po golu Mateusza Stankiewicza]}Pewną wygraną Pogoni zakończył się ostatni w tej rundzie mecz na
wyjeździe. Choć gracze beniaminka zagrali z wielką ambicją i walczyli o
każdy metr boiska, to jednak argumenty piłkarskie były po stronie
lidera, czego efektem były trzy gole, a przy każdym z nich udział miał
Sylwester Ilanz. Dwa razy sam wpisał się na listę strzelców, a ozdobą
meczu była jego druga bramka. To 13 i 14 gol najlepszego strzelca
Pogoni. To także 10 zwycięstwo naszej drużyny w 14 meczu rundy
jesiennej. Przy porażce Piasta w Bruskowie na kolejkę przez zakończeniem
pierwszej rundy Pogoń ma cztery punkty przewagi i już teraz wiadomo, że
zimę spędzi w fotelu lidera.
Po meczu trener Sobiesław Przybylski nie krył zadowolenia z przebiegu spotkania: - Cieszą 3 punkty i momentami dobra gra na ciężkim boisku. Bez kontuzji i kartek, łatwo, miło, przyjemnie. Taką wybrałem jedenastkę na ten mecz. Zawodnicy, którzy weszli na zmianę w drugiej połowie nie osłabili zespołu, ale wręcz przeciwnie. Trzeba mieć szeroką i wyrównaną kadrę. Dziś usiadł Morawski, następnym razem ktoś inny.
Po meczu trener Sobiesław Przybylski nie krył zadowolenia z przebiegu spotkania: - Cieszą 3 punkty i momentami dobra gra na ciężkim boisku. Bez kontuzji i kartek, łatwo, miło, przyjemnie. Taką wybrałem jedenastkę na ten mecz. Zawodnicy, którzy weszli na zmianę w drugiej połowie nie osłabili zespołu, ale wręcz przeciwnie. Trzeba mieć szeroką i wyrównaną kadrę. Dziś usiadł Morawski, następnym razem ktoś inny.