gryf95_supsk.jpgZa nami drugi sparing zimy. Tym razem na sztucznym boisku w Słupsku Pogoń zmierzyła się z trzecioligowym Gryfem Słupsk. - Spotkanie trzecioligowcem było podsumowaniem kolejnego etapu przygotowań. Większość zawodników miała w nogach trudy tygodniowego obozu - mówi trener Sobiesław Przybylski. - W pierwszej połowie mecz był wyrównany z kilkoma okazjami bramkowymi z obydwu stron. Po przerwie więcej z gry mieli gospodarze, ale nasz zespół kilka razy zagroził bramce Gryfa, m.in. Ilanz i Markowski. W naszym zespole szanse gry dostali wszyscy powołani zawodnicy. Ważne że zawodnicy wytrzymali kondycyjnie, nie było kontuzji, było za to dużo dobrych momentów w grze. To na tym etapie jest ważne.