debnica_s.pngZ rezerwami III-ligowego Korala Dębnica zagra Pogoń w sobotę o 17 w Lęborku w 27 kolejce SKO. Będzie to przedostatni mecz w tym sezonie przed własnymi kibicami wicelidera klasy okręgowej. Dwie godziny wcześniej pierwsza drużyna dębnickiego klubu, która nie może być jeszcze pewna utrzymania, zagra u siebie z czwartą Drawą Drawsko Pomorskie. Czy będzie to miało wpływ na skład rezerw, który przyjedzie do Lęborka, dowiemy się w dniu meczu. W naszym zespole z powodu pauzy za żółte kartki nie zagra Bartosz Żmudzki.
Dla Pogoni mecz sobotni mecz będzie też okazją do rewanżu za porażkę 1-2 w Dębnicy, kiedy trzy punkty po golu Krzysztofa Witkowskiego w 34 minucie wymknęły się w 87 i 88 minucie po trafieniach Grzegorza Wyszyńskiego.
Dobre wieści w kontekście awansu Pogoni do IV ligi napłynęły w czwartek z Ustki, gdzie po 5 kolejnych wygranych potknął się Jantar na Diamencie Trzebielino, remisując 2-2. Diament swoją drugą bramkę zobył 5 minucie doliczonego czasu gry. Ten wynik może oznaczać koniec marzeń ustczan o IV lidze.
A teraz o najbliższym rywalu Pogoni.

Podopieczni grającego trenera Łukasza Wieczorka po 26 meczach meczach zajmują 8 miejsce w SKO. 11 spotkań wygrali, 6 zremisowali i doznali 9 porażek. Wiosną grają w kratkę. Po 5 spotkań wygrali i przegrali, w jednym podzielili się punktami remisując u siebie 2-2 ze słabym Drzewiarzem Rzeczenica. Z 5 porażek 4 ponieśli na wyjazdach – w Człuchowie w derbach (0-1), w Bruskowie (2-3), w Miastku (0-4), w Pęplinie (2-5). Zwyciężali w Trzebielinie (2-1) i w Biesowicach (4-1).

W kadrze gości jest dwóch obcokrajowców - bramkostrzelny Ukrainiec Andriy Badyan oraz Hiszpan Osvaldo Alburquerqe Guimaraes. Czy zobaczymy ich w Lęborku?