To był mecz bramkarzy, każdy z nich wyciągnął wiele piłek, lecz to
bramkarz gospodarzy mógł się cieszyć ze zwycięstwa. W 4. kolejce A-klasy
rezerwy Pogoni zagrały na wyjeździe z Czarnymi Czarne. Przy chóralnych
śpiewach miejscowych kibiców na charakterystycznym stadionie z
więziennymi budkami stronniczymi górą byli Czarni, choć Pogoń też oddała
wiele groźnych strzałów.