Meczem u siebie z beniaminkiem z Żuław kończy rundę jesienną nasza drużyna. Obie drużyny znajdują się w dolnych rejonach tabeli i potrzebują punktów jak tlenu. Pogoń przystąpi do tego spotkania po trzech porażkach. Goście z kolei nie przegrali trzech ostatnich meczów. Na ciekawie zapowiadający się pojedynek beniaminków, w którym Pogoń interesują tylko trzy punkty, zapraszamy w sobotę o godzinie 13.

Pozostające na spadkowym , 16. miejscu Żuławy wygrały i zremisowały po cztery mecze. Z siedmiu spotkań na obcych boiskach dwa razy wywoziły komplet punktów i dwukrotnie dzieliły się punktami. Pierwszy wyjazdowy punkt nowodworzanie zdobyli na Saharze w Garczegorzu (1-1). Dwa zwycięstwa odniosły z jeszcze niżej notowanymi od siebie Wietcisą (3-1) w 8 kolejce i całkiem niedawno, 2 listopada w Człuchowie (3-2). Ósmy punkt Żuławy wywiozły z Dzierzgonia (1-1).

Sobotni rywale Pogoni strzelili w 16 meczach tylko 19 goli, a ich najlepszym strzelcem jest autor 4 trafień Krzysztof Klein.