Do rozpoczęcia nowego czwarto ligowego sezonu 2014/2015 pozostały już tylko godziny. Razem z redakcją Pomorskiej Giełdy Piłkarskiej przygotowaliśmy SKARB KIBICA pomorskiej IV ligi. W IV lidze zagra 6 nowych zespołów, czterej beniaminkowie: Jantar Ustka, Start Miastko, KP Starogard Gdański i Centrum Pelplin, oraz dwa zespoły, które opuściły grono trzecioligowców: Polonia Gdańsk i Koral Dębnica.
Które zespoły kadrowo wzmocniły się najbardziej? Gdzie doszło do rewolucji kadrowej z odejściem 15 zawodników? Jak wyglądały przygotowania czwartoligowych drużyn do sezonu? Zapraszamy do lektury naszego SKARBU KIBICA:

Największa rewolucja kadrowa miała miejsce w Amatorze Kiełpino. Poza trenerem Jackiem Grembockim odeszło tam aż 15 piłkarzy. W ich miejsce działacze pozyskali kilku graczy z niższych lig, oraz z rezerw B-klasy Amatora które zostały wycofane z rozgrywek . Amator w tym sezonie raczej będzie bronił się przed spadkiem, niż walczył o czołowe lokaty w lidze.

GOSRiT Luzino, trzecia drużyna poprzedniego sezonu, straciła swój największy napęd, sponsora firmę Wikęd, a jak wiadomo, im mniejsze funduszy tym trudniej coś w lidze ugrać. Na efekty nie trzeba było długo czekać, drużynę opuścił trener Munch, a wraz z nim kilku czołowych graczy m.in. Wicki i Wicon (Gryf Wejherowo) a także Opłatkowski (Anioły Garczegorze). Obecnie drużyna opiera się w głównej mierze na wychowankach i to oni będą siłą GOSRiT-u w nowym sezonie. Jaki będzie efekt przekonamy się zapewne po kilku jesiennych kolejkach nowego sezonu.

Czwarta drużyna poprzedniego sezonu – Gryf Słupsk przed sezonem straciła dwóch ważnych piłkarzy. Bartosz Nałęcz wybrał ofertę beniaminka III ligi KS Chwaszczyno, natomiast Mariusz Węgliński strzelec 27 bramek z zeszłym sezonie trafił do Bałtyku Gdynia. Działaczom udało się zatrzymać dwumetrowego strzelca Łukasza Stasiaka, który wrócił po kontuzji, jakiej doznał pod koniec poprzedniego sezonu. Gryf z pewnością będzie walczył o awans. Czy jednak działacze są na to gotowi? Nie jest tajemnicą, że klub ze Słupska od dłuższego czasu boryka się z problemami finansowymi.

Powiśle Dzierzgoń to drużyna bardzo tajemnicza, zarówno pod względem piłkarskim jak i marketingowym. Klub nie posiada żadnej strony internetowej, profilu na fb, a jakikolwiek kontakt telefoniczny jest niemożliwy, próbowaliśmy kilkukrotnie. Dlatego możemy tylko przypuszczać, że zespół z Dzierzgonia zapewne znów będzie walczył w środku tabeli.

GKS Kolbudy podobnie jak zespół Powiśla, nie rozpieszcza informacjami. Zespół opuściło dwóch graczy: Łukasz i Kamil Borkowski (Polonia Gdańsk) i to w sumie tyle, co wiemy o transferach. Zespół rozegrał 3 sparingi, wygrał z Kaszubią i Czarnymi Pruszcz Gdański oraz przegrał z Arką II Gdynia.

Anioły Garczegorze przed nowym sezonem pozyskały 3 piłkarzy, dwóch z lokalnego rywala – Chrobrego Charbrowo oraz wspomnianego Opłatowskiego z Luzina. Rozegrali 6 gier kontrolnych, wygrywając tylko jedno (z Chrobrym Charbrowo 9:1), przegrywając trzykrotnie i dwa razy remisując.

Olimpia Sztum praktycznie nie zmieniła składu, nikt nie przyszedł, a zespół opuściło dwóch graczy - Łukasz Olszewski i Michał Hadrysiak (Gryf 2009 Tczew). Olimpia zapewne będzie ligowym średniakiem, który mimo wszystko zdoła, szczególnie na własnym boisku urwać kilka cennych punktów silniejszym zespołom.

Bytovia II Bytów, w poprzednim sezonie rzutem na taśmę uratowało się przed spadkiem, wzmacniając swój zespół przed kluczowymi spotkaniami piłkarzami z ówczesnej II-ligowej kadry. W tym sezonie z pewnością będzie podobnie. Pierwsza drużyna awansowała do I ligi, i piłkarze nie mieszczący się na ławce zapewne będą wzmacniać rezerwy, w których gra większość wychowanków. Jedyną zmianą jaka zaszła w drużynie z Bytowa, to nowy trener Artur Kalinowski, który zastąpił Krzysztofa Babińskiego. Ostatnio było głośno również o bramkarzu 18 – letnim Nikodemie Kowalczuku, który zasłynął festiwalem wulgaryzmów, opisując grę w I lidze. Póki co IV ligowe boiska zweryfikują umiejętności młodego golkipera.

Pora przyjrzeć się nowym zespołom, z którymi przyjdzie nam rywalizować w nowym sezonie. Polonia Gdańsk jako beniaminek III ligi, po jednym sezonie gry spadła do IV ligi. Klub z bogatymi tradycjami z pewnością powalczy o awans, choć odejście 12 graczy i tylko jeden bramkarz w kadrze nie napawa optymizmem. Zespół wzmocnił się głównie wychowankami, co pokazuje, że Polonia nie dysponuje silnym budżetem, a jak wiadomo samymi ambicjami czasami ciężko coś ugrać. W ostatniej grze kontrolnej przed startem ligi, Polonia pokonała w Osicach miejscową Osiczankę 2:0.

Kolejnym spadkowiczem jest drużyna Korala Dębnica. Po spadku zespół opuścił trener Grzegorz Wódkiewicz, a w jego miejsce przyszedł Zbigniew Węglowski. Kadra Korala na chwilę obecną liczy tylko 15 zawodników. Trwają rozmowy z kilkoma graczami, ale czy zasilą oni zespół z Dębnicy przekonamy się po starcie ligi.

Wśród beniaminków według nas najsilniejszym powinien być zespół KP Starogard Gdański. Nowoczesny stadion, wsparcie władz miasta, i wygranie ligi w pięknym stylu (tylko jedna porażka w 30 spotkaniach, bilans bramek 100:31) pokazuje, że KP to drużyna, która może nawet powalczyć o awans. Zespół w okresie przygotowań rozegrał aż 7 sparingów pokonując m.in. Lechię II, Cartusię czy Koronę Rywałd. W ostatnim sparingu przed ligą KPS wygrał z Victorią Kaliska 6:4.

Centrum Pelplin to absolutny debiutant w rozgrywkach IV ligi. W poprzednim sezonie rywalizował z KP Starogard w V lidze gdańskiej, zajmując drugie miejsce. Rozegrał 4 gry kontrolne, zaliczając tylko jedną porażkę z Wisłą Nowe 2:3. Liczący ponad 8 tysięcy mieszkańców Pelplin będzie miał swoje derby, ponieważ w lidze rywalizuje także Wierzyca. Jest to swego rodzaju ewenement na tym poziomie rozgrywek.

Z byłego woj. gdańskiego awans uzyskały także drużyny MKS Władysławowo i Jaguar Gdańsk, które podobnie jak Centrum Pelplin debiutują na boiskach IV ligi.

Zespół Jaguara Gdańsk był już w Lęborku, podczas zimowych przygotowań, gdzie rozegrał sparing z Pogonią, remisując po ciekawym meczu 2:2. Na pierwszym treningu pojawiło się aż 48 piłkarzy, którzy byli przymierzani do pierwszego zespołu, jak i rezerw, które zaczną zmagania od B-klasy. Jaguar rozegrał 6 sparingów z dość silnymi rywalami i pokazał się z bardzo dobrej strony. Wygrał m.in. z KS Chwaszczyno i Orlętami Reda, zremisował z Kaszubią i minimalnie przegrał z Lechią II. Jaguar na pewno pokaże pazury w rozgrywkach IV ligi i z tym zespołem trzeba będzie się liczyć.

MKS Władysławowo – zwycięzca V ligi Gdańsk I, gdzie o awans do ostatniej kolejki walczyły cztery drużyny. Klub z nadmorskiej miejscowości, która kojarzy się głównie z Ośrodkiem Przygotowań Olimpijskich Cetniewo i Aleją Gwiazd na pewno będzie wielką zagadką. Przeskok z V do IV ligi dla niektórych klubów bywa zabójczy. Kadra zespołu praktycznie się nie zmieniła, przyszło trzech nowych graczy, a dwóch odeszło. MKS rozegrał 4 sparingi, zaczął od pewnej wygranej 8:1 ze Startem Mrzezino, by później przegrać 3 kolejne gry.

Pora na przyjrzenie się beniaminkom z naszego regionu. Awansowały Jantar Ustka i Start Miastko.

Jantar Ustka to zespół z IV-ligowym doświadczeniem i dobrą młodzieżą. Ostatnio grali w sezonie 2011/2012, gdzie spadli z ligi gromadząc tylko 11 punktów w 30 meczach. Jak będzie w tym sezonie, ciężko przewidzieć, w sparingach nie wyglądało to za dobrze. Pierwsze cztery mecze to porażki przy bilansie bramkowym 0:12. Ostatni mecz to zwycięstwo 5:0 z Bruskowem Wielkim. Na tle silniejszych rywali Jantar wydaje się być zagubiony, co pokazują właśnie gry kontrolne.

Start Miastko – kopciuszek na IV-ligowych boiskach. Po rewelacyjnej rundzie wiosennej, zdołali uzyskać historyczny awans. Kadra niewiele będzie różniła się od tej co grała w V lidze. Przyszło kilku juniorów oraz Dominik Husejko (GKS Manowo) i Artur Rzepiński (Kaszubia Studzienice). Odeszło 5 graczy. W grach kontrolnych Start radził sobie dość dobrze, prezentując ofensywny futbol, ale czy to wystarczy żeby utrzymać IV ligę zobaczymy w czerwcu 2015 r. Start z racji nie dopuszczenia boiska w Miastku swoje mecze będzie rozgrywał w oddalonym o 25 km Trzebielinie.

Podsumowanie. Liga na pewno będzie różniła się od tej, w której graliśmy rok temu, gdzie gra toczyła się pod dyktando GKS-u Przodkowo i KS Chwaszczyno. W tym roku wydaje nam się, że poziom znacznie się wyrówna. Wśród kandydatów do awansu upatrujemy Polonię Gdańsk, KP Starogard Gdański i być może Jaguara Gdańsk. Nasz zespół podobnie jak rok temu powalczy o lokaty w górnej połówce tabeli, na pewno ucieszy nas miejsce na pudle. Jesteśmy ciekawi jak pokażą się zespoły o których wiemy najmniej: Powiśle, Wierzyca Pelplin czy GKS Kolbudy. Z pewnością Gryf Słupsk zawalczy o miejsce premiowane awansem.

KADRY ZESPOŁÓW POMORSKIEJ IV LIGI