{jgxtimg src:=[images/stories/foto/kadra/krasinski_pawel_nett.jpg] width:=[85] style:=[float:left;margin-right:5px] title:=[Mecz Pogoni z GOSRiT Luzino był ostatnim meczem Pawła Krasińskiego w barwach Pogoni]}Paweł Krasiński, 27-letni bramkarz drużyny, który latem przeszedł do Pogoni na zasadzie rocznego wypożyczenia z Zenitu Redkowice w tym tygodniu z powodów zdrowotnych zakończył grę w Pogoni. Przykra wiadomość ma związek z kontuzją w Garczegorzu, kiedy to w 54 minucie spotkania Anioły-Pogoń nasz zawodnik doznał urazu głowy. Konsekwencje uderzenia były poważniejsze niż się pierwotnie wydawało i mimo prób powrotu do bramki Pogoni ostatecznie Paweł Krasiński musi przerwać grę w piłkę nożną.
- Bardzo to przeżywam, bo gra w Pogoni była moim życiowym marzeniem – mówi na pożegnanie Krasiński. – Zawsze tu chciałem grać, poznałem nowych kolegów a te dwa miesiące które spędziłem w klubie będę pamiętał do końca życia. W poniedziałek zawodnik zdaje sprzęt i poczynania swoich kolegów z boiska będzie obserwować tylko z trybun.
- Mimo krótkiego pobytu w drużynie Pawła zapamiętamy pewnie na długo. Bardzo chciał tu grać, bardzo przeżywał mecze. Nie pytał za ile, ale od kiedy może włożyć bluzę bramkarską z herbem Pogoni, taki typ. Rzadko się teraz takich zawodników spotyka, dlatego dziękujemy, że był z nami, że nam pomógł gdy byliśmy w trudnej sytuacji kadrowej. Mam nadzieję, że dobry kontakt z Pawłem będzie trwał nadal – mówi Janusz Pomorski, z Zarządu sekcji piłki nożnej Pogoni.
Dziękujemy Paweł i życzymy powrotu do pełni sił!

{jgxtimg src:=[images/stories/foto/kadra/krasinski_pawel_nett.jpg] width:=[520] style:=[float:centr;margin-right:5px] title:=[Mecz Pogoni z GOSRiT Luzino był ostatnim meczem Pawła Krasińskiego w barwach Pogoni]}