{jgxtimg src:=[images/stories/foto/kadra/klos_lukasz_net.jpg] width:=[80] style:=[float:left;margin-right:5px] title:=[Łukasz Kłos]}W ostatnim czasie to z pewnością jeden z najbardziej utalentowanych wychowanków naszego klubu, któremu wróżoną karierę piłkarską. Interesowały się nim takie kluby jak Amica Wronki czy Lechia Gdańsk. Swój ostatni mecz w barwach Pogoni rozegrał ponad 10 lat temu. Łukasz Kłos, bo o nim mowa wiosną znów reprezentować będzie barwy Pogoni.

Urodzony 24 czerwca 1982 r. piłkarz przez większość kariery występował na pozycji lewego pomocnika. Grał też jako lewy obrońca i napastnik, to właśnie na tej ostatniej pozycji ustawia go w sparingach trener Walkusz. Łukasz Kłos jest wychowankiem lęborskiej Pogoni, a piłkarskiego abecadła uczył go trener Andrzej Małecki. Swój debiut w drużynie seniorów Pogoni zaliczył jeszcze w ,,starej" III lidze (sezon 1999/2000). Był autorem ostatniej bramki strzelonej przez Pogoń na tym szczeblu rozgrywek.

W dość bogatym piłkarskim CV Łukasza Kłos możemy odnaleźć takie kluby jak: Gryf Wejherowo (III liga), Powiśle Dzierzgoń (IV liga), Bytovia Bytów (IV i II liga), Orkan Rumia (III liga) i Pomorze Potęgowo (III liga). Z trenerem Walkuszem zawodnik zna się dobrze. Pod jego wodzą reprezentował barwy Bytovi Bytów najpierw przez 2 sezony w IV lidze, następnie 1,5 sezonu w II lidze zachodniej. Na boiskach II ligi Kłos rozegrał łącznie 39 spotkań strzelając jedną bramkę w meczu z Rakowem Częstochowa.
Jego ostatnim klubem było Pomorze Potęgowo gdzie rozegrał rundę jesienną sezonu 2013/2014. Przez ostatni rok nie grał w żadnym klubie.

Jak pokazują gry kontrolne roczna przerwa nie wpłynęła negatywnie na jego piłkarskie umiejętności. W meczach sparingowych asystuje, strzela bramki i przejawia dużą chęć do gry. Doświadczenie i ogranie zawodnika wprowadza wiele spokoju w poczynania ofensywne młodszych kolegów.

- Mając za sobą roczną przerwę w grze, szczerze mówiąc nie myślałem, że wrócę jeszcze do grania w piłkę. Osoba trenera Walkusza z pewnością miała wpływ na to, że zdecydowałem się na grę w Pogoni. Cieszę się, że mimo obaw udało mi się dojść do dobrej dyspozycji fizycznej. Jestem na takim etapie, że grę w piłkę traktuję jako ogromną przyjemność. Cieszę się, że mogę robić to co lubię. Z przyjemnością idę na każdy trening i każdy mecz. Mam nadzieję, że swoją postawą pomogę Pogoni, której jestem wychowankiem, w osiągnięciu jak najlepszego wyniku sportowego - mówi Łukasz Kłos.