amator_pogon_net.jpgW roli faworyta jechała do Kiełpina drużyna Pogoni. Ekipa Amatora już dawno pogodziła się spadkiem z IV ligi, choć wiosną u siebie sprawiła niespodziankę wygrywając ze Startem Miastko 4:2. Na wąskim, bardzo nierównym boisku gra Pogonistów w I połowie nie wychodziła najlepiej. Próby rozgrywania piłki kończyły się niepowodzeniem, a gospodarze często przerywali akcje faulami. Po jednym takim brutalnym faulu w 16 minucie boisko z uszkodzonym stawem skokowym opuszcza Bartosz Haraszczuk...