{jgxtimg src:=[images/stories/news/sen/2015_2016/pogon_seniorzy_sezon_2015_2016_jesien_2015_net.jpg] width:=[103] style:=[float:left;margin-right:5px] title:=[Kadra seniorów Pogoni Lębork w sezonie 2015/16]}W niedzielę meczem z Kolbudami drużyna seniorów rozpoczyna kolejny sezon w IV lidze. Z jakim nastawieniem podchodzimy do sezonu 2015/2016? Rewelacyjne wyniki rundy wiosennej w której Pogoń zajęła 2. miejsce napawają optymizmem, że wysoka forma i dobre wyniki będą kontynuowane. To ważne w kontekście reformy III ligi i połączenia jej w cztery grupy. Oznacza to automatycznie większą liczbę drużyn do spadku z IV ligi. By być pewnym utrzymania trzeba zająć miejsce w pierwszej ósemce. Więcej o reformie pisaliśmy czerwcu w artykule „Reforma rozgrywek. W nowym sezonie szykuje się pogrom”

Naszym atutem jest trener z doświadczeniem. Waldemar Walkusz potrafi zmotywować jak nikt inny. Narzucił też mocny rygor treningowy. W Lęborku trenuje się 4 razy w tygodniu i to nas wyróżnia na tle konkurencji. Drużyna zaliczyła też tygodniowy obóz kondycyjny podczas którego trenowała 2 lub 3 razy dziennie, do tego zajęcia z taktyki. To musi zaprocentować. Kadra Pogoni to mieszkanka doświadczenia gry w wyższych ligach (Musuła, Kochanek, Kłos, Pietrzyk, Weeserling) z „weteranami” IV ligi (Formela, Sychowski, Ilanz, Morawski, Stankiewicz, Haraszczuk, Katzor) i młodych wilczków wkraczających w poważny futbol (Miszkiewicz, Janowicz, Skibicki, Madziąg, Sadowski, Labuda, Fudala, Łapigrowski, Wierzbowski, Kołodziejski, Jastrzębski).

Ożywione dyskusje wywołały ruchy transferowe w przerwie letniej. Czas na ich podsumowanie:

To prawda. Pogoń latem nie "poszalała na rynku transferowym" jak to ocenił jeden z naszych kibiców na internetowym forum. Warto jednak przypomnieć, że poważne "szaleństwo" i mocny zaciąg miał miejsce zimą br. Wtedy to do Pogoni dołączył Kłos, Pietrzyk, Ilanz, Skibicki, Katzor czy bracia Rekowscy. Cała pierwsza piątka wymienionych zawodników to dziś podstawowi gracze i były to udane transfery. Teraz do zespołu na dobre dołączyli juniorzy rocznika 1996, którzy wiosną trenowali już z seniorami: Maciej Wierzbowski (obrońca), Marcin Kołodziejski (pomocnik), Aleksander Jastrzębski (napastnik), a w odwodzie są jeszcze inni juniorzy 96 i 97. Po półrocznej przerwie spowodowanej wojskowym szkoleniem pełen cykl przygotowawczy przeszedł też lewy obrońca lub pomocnik Michał Fudala.
Po stronie strat odeszli bracia Maciej i Bartosz Rekowski. Ten pierwszy od początku borykał się z kontuzjami i innymi problemami, a na początku maja zrezygnował z gry. Młodszy Bartosz najczęściej był zmiennikiem. Nieoczekiwany ruch do KS Chwaszczyno wykonał Arkadiusz Byczkowski. Sygnały, że coś jest na rzeczy pojawiły się już w czerwcu, kolejne tygodnie to pewnego rodzaju gra na argumenty i szukanie powodów uzasadniających wybór gry w trzecioligowym klubie. Na pewno obsada lewej pomocy będzie w pierwszych meczach trudna. Ostatnio grywał na niej Haraszczuk, Fudala czy Sadowski, jest to też ulubiona pozycja dla Łukasza Kłosa walczącego w ostatnich tygodniach z kontuzją mięśniową.

- To okienko transferowe było trudne dla wszystkich, a szczególnie dla drużyn 4 ligi bo pozyskanie wartościowych zawodników graniczyło prawie z cudem. Wiadomo, że w tym sezonie jest reforma III ligi i zespoły te prześcigały się w ofertach dla zawodników, penetrowały kluby IV ligi i takiej oferty z Chwaszczyna skorzystał też nasz Byczkowski – mówił na środowym spotkaniu z mediami trener Waldemar Walkusz.

Jak nasz szkoleniowiec podsumowuje ostatni miesiąc przygotowań? - Przygotowania rozpoczęliśmy 8 lipca. W sparingach graliśmy głównie z drużynami z wyższych lig bo tylko takie gry są w stanie wnieść coś dobrego. Wyniki były drugorzędne, aczkolwiek w wielu wypadkach wyglądało to optymistycznie, szczególnie gdy na boisku grał tzw. trzon zespołu. Cieszę się ze udało się przygotować tygodniowe zgrupowanie na którym bardzo ciężko pracowaliśmy. Pozostały okres to 4 treningi w tygodniu i mecz sparingowym, a czasem 3 treningi i 2 mecze. W meczu z Chwaszczynem było widać, że zespół jest trochę podmęczony, dlatego ostatni tydzień mieliśmy nieco luźniejszy, by zawodnicy mogli nabrać nieco świeżości. Naszym atutem będzie to że kolejny miesiąc mocnych treningów za nami. Mieliśmy też ciekawy mecz z Pogonią Szczecin, który też był dla nas już przygotowaniem do kolejnego sezonu. Martwi mnie kontuzja Łukasza Kłosa jakiej nabawił się w derbowym spotkaniu z Gryfem Słupsk. Nie wiadomo kiedy dojdzie do siebie, nie przepracował okresu przygotowawczego, a to ważny dla drużyny zawodnik, skrzydłowy który przy braku Byczkowskiego jest szczególnie potrzebny. Rehabilituje się też Łukasz Janowicz, który trenował tylko indywidualnie. Pozostali sumiennie pracowali i kadra jaka jest budzi nadzieję na dobre wyniki. Z matematycznej kalkulacji wynika, że w III lidze utrzyma się 5-7 zespołów, więc spadnie dużo drużyn pomorskich do IV ligi. By się utrzymać trzeba zająć wysokie miejsce w tabeli.

Kadra Pogoni – jesień 2015

Terminarz Pogoni - jesień 2015

{jgxtimg src:=[images/stories/news/sen/2015_2016/pogon_seniorzy_sezon_2015_2016_jesien_2015_net.jpg] width:=[540] style:=[float:centr;margin-right:5px] title:=[Kadra seniorów Pogoni Lębork w sezonie 2015/16]}