Małymi krokami zbliżamy się do finału przygotowań do jakże ważnej dla nas rundy wiosennej. Dla naszego zespołu sobotni mecz będzie finałem i zarazem podsumowaniem tygodniowego obozu, gdzie nasi zawodnicy szlifowali formę w terenie, na boisku i w siłowni. Nie zabrakło także analizy rozegranych sparingów. Znając twardą rękę trenera Walkusza nasi zawodnicy są bardzo zmęczeni, wynik w tym przypadku jest sprawą drugorzędną. Z kim gramy? Tym razem do Lęborka przyjeżdża kolejny III-ligowiec, KS Chwaszczyno. Początek sobotniego spotkania zaplanowano na godzinę 11.
KS Chwaszczyno przygotowania do rundy wiosennej rozpoczęło na początku stycznia. Zajęcia odbywają się na niedawno powstałym w Żukowie boisku ze sztuczną nawierzchnią, a nad siłą piłkarze pracują w siłowni i w terenie. Dla zespołu z Chwaszczyna będzie to piąty mecz kontrolny.
W dotychczasowych sparingów KS zanotował następujące wyniki:
Do zespołu w tym tygodniu dołączyło dwóch nowych zawodników. Z Kotwicy Kołobrzeg ściągnięto bramkarza Patryka Kamolę, a z Nadwiślana Góra obrońcę Macieja Portasińskiego. Ruchy te świadczą, że trener Maciej Cieślik chce wzmocnić defensywę zespołu z Chwaszczyna, która w rundzie jesiennej straciła tak jak Gryf Słupsk najwięcej bramek w lidze, aż 32. Mimo tego KS Chwaszczyno plasuje się na wysokim 5. miejscu w tabeli.
W barwach naszego sobotniego przeciwnika występuje, dobrze znany kibicom, Arkadiusz Byczkowski. Występ tego pomocnika stoi pod małym znakiem zapytania, ponieważ „Byczek” leczy uraz.
KS Chwaszczyno to nasz stały sparingpartner. Latem również gościliśmy ich u siebie i przegraliśmy 1:2, a jedną z bramek dla KSCh zdobył właśnie Byczkowski. Dla Pogoni bramkę z rzutu karnego zdobył Wojtek Musuła.
W dotychczasowych sparingów KS zanotował następujące wyniki:
- KSCh - Arka Gdynia 0:4
- KSCh - GKS Kolbudy 3:0
- KSCh - Bałtyk Gdynia 1:0
- KSCh - Olimpia Elbląg 0:4
Do zespołu w tym tygodniu dołączyło dwóch nowych zawodników. Z Kotwicy Kołobrzeg ściągnięto bramkarza Patryka Kamolę, a z Nadwiślana Góra obrońcę Macieja Portasińskiego. Ruchy te świadczą, że trener Maciej Cieślik chce wzmocnić defensywę zespołu z Chwaszczyna, która w rundzie jesiennej straciła tak jak Gryf Słupsk najwięcej bramek w lidze, aż 32. Mimo tego KS Chwaszczyno plasuje się na wysokim 5. miejscu w tabeli.
W barwach naszego sobotniego przeciwnika występuje, dobrze znany kibicom, Arkadiusz Byczkowski. Występ tego pomocnika stoi pod małym znakiem zapytania, ponieważ „Byczek” leczy uraz.
KS Chwaszczyno to nasz stały sparingpartner. Latem również gościliśmy ich u siebie i przegraliśmy 1:2, a jedną z bramek dla KSCh zdobył właśnie Byczkowski. Dla Pogoni bramkę z rzutu karnego zdobył Wojtek Musuła.