stolem_pogon_16_04_2016_net_29.jpgStolem jako do tej pory jedyny pogromca Rodła po raz drugi w tym sezonie urwał punkty Pogoni. Niespodziewanie gospodarze sobotniego meczu w ramach 24. kolejki już po niespełna minucie objęli prowadzenie za sprawą swojego kapitana Mateusza Wachowiaka. Już w 11 minucie mógł wyrównać Sychowski, ale refleksem popisał się Szlaga. Chwilę potem słupek uratował Pogoń przed stratą drugiego gola, kiedy Kamil Patelczyk wymanewrował dwóch środkowych obrońców Pogoni. W 24 minucie na indywidualną akcję zdecydował się Mateusz Madziąg. Minął jednego rywala i uciekał już drugiemu, kiedy został sfaulowany. Jedenastkę na wyrównującego gola zamienił Mateusz Sychowski. Do przerwy utrzymał się remis. W drugiej połowie Pogoń prowadziła grę, miała inicjatywę, ale brakowało pomysłu na zaskoczenie rywala. W końcówce Michał Katzor wyszedł z opresji nie dając się pokonać Orlandowi Kpassa. Po 4 kolejnych wygranych Pogoń podzieliła się punktami.