press_konferencja_fb_napisy_jpg_120.jpgRodło-Pogoń, mecz kolejki jak nie całej rundy wiosennej 4 ligi elektryzuje piłkarską publikę na Pomorzu. Jaki mecz zobaczymy na rubieżach województwa pomorskiego? O opinie zapytaliśmy fachowców, dziennikarzy sportowych opisujących futbolową rzeczywistość zarówno na naszych terenie jak w dalekim Kwidzynie. Swoimi przemyśleniami podzielił się z nami weteran sportowego dziennikarstwa Krzysztof Niekarsz z Głosu Pomorza, redaktorzy „Dziennika Bałtyckiego” z oddziału w Kwidzynie i Lęborku, a więc: Rafał Cybulski i Marcin Kapela, twórca klubowej telewizji Pogoni Łukasz Hrycyk oraz naczelny serwisu www.pogon.lebork.pl Janusz Pomorski. Zapraszamy do lektury::


Krzysztof Niekrasz „Głos Pomorza” - W Kwidzynie czwartoligowy hit piłkarski sezonu 2015/2016 Rodło - Pogoń Lębork wywołuje zrozumiałe zainteresowanie wśród kibiców. W myśl zasady koszula bliższa ciału, to stawiam na minimalne zwycięstwo lęborczan 2:1. Remis 1:1 też przyjmę z zadowoleniem, bo w pozostałych meczach rundy rewanżowej Pogoniści mają lepszy układ gier od kwidzyńskiego zespołu. Według mnie Pogoń nie ma innego wyjścia jak tylko walczyć do upadłego, by wymazać z pamięci jesienną porażkę u siebie 2:5. Ale to wtedy Rodło było inne, bo silniejsze niż w serii wiosennej. W dodatku głośno mówi się o kryzysie organizacyjnym i finansowym w klubie z Kwidzyna. Lębork ma niepowtarzalną szansę na trzecioligowy awans. Mam nadzieję, że trener Waldemar Walkusz wymyśli skuteczny sposób na pokonanie Rodła. Uważam, że lęborczanie są dobrze przygotowani do tej potyczki na szczycie typu być albo nie być. Wierzę, że liderowi z Lęborka uda się nam zaskoczyć gospodarzy za sprawą napastnika Macieja Wardzińskiego.

Rafał Cybulski „Dziennik Bałtycki oddział Kwidzyn” - Gdyby mecz rozgrywany był jesienią, to murowanym faworytem byłoby Rodło, ale na wiosnę kwidzynianie są już innym zespołem. Najlepiej świadczy o tym bilans rozegranych meczów, czyli tylko jedno zwycięstwo w siedmiu meczach. W dodatku podopieczni Marka Świokły mają spory problem ze zdobywaniem goli, choć z drugiej strony niewiele ich też tracą. Dlatego w meczu na szczycie nie należy się spodziewać zbyt wielu bramek. Faworytem na pewno jest rozpędzona Pogoń, ale choć kwidzynianie grają teraz gorzej niż kilka miesięcy temu, to choćby w meczu ze Starogardem pokazali, że potrafią się mobilizować na mecze z mocnymi rywalami. Dlatego typuję, że w niedzielę może paść remis, niewykluczone, że bezbramkowy. A jeśli któraś z drużyn wygra, to o zwycięstwie może zadecydować jeden gol.

Marcin Kapela „Dziennik Bałtycki oddział Lębork” - Ten mecz wywoła z pewnością szczególną mobilizację w obu drużynach, choć jego wynik jeszcze nie przesądzi o awansie. Ubytki, jakich doznało Rodło przed rundą wiosenną mocno odbiły się na wynikach i nie jest to już ta sama drużyna, która bez porażki przeszła przez pierwszą rundę. Z 7 tegorocznych spotkań Rodło wygrało z KP Starogard, cztery mecze zremisowało i doznało dwóch wyjazdowych porażek po golach traconych w końcówkach. Poza meczem z KP w kwidzynianie nie strzelili rywalom więcej niż jednego gola. W Rodle deklarują, że nadal grają o awans, ale wiosenne wyniki tego nie potwierdzają.
Wiosną w najgorszym momencie Pogoń miała już 10 punktów straty (przy zaległym meczu w Kolbudach) do Rodła, dziś jest liderem z punktem przewagi. Lęborczanie doznali bolesnej porażki u siebie z Rodłem i z pewnością będą chcieli udowodnić, że są już inną, dużo lepszą drużyną. Pogoń jest w uderzeniu i pójdzie za ciosem. Być może boisko przemawia za gospodarzami, ale wyniki Rodła u siebie pokazują, że nie jest to wcale taka twierdza. I jeszcze jeden niebagatelny atut – stałe fragmenty gry Mateusza Sychowskiego. Przy wyrównanym spotkaniu ten element gry może przesądzić o wyniku. Trener Walkusz z pewnością odpowiednio nastawi swoich piłkarzy, szczególnie, że widział Rodło w bezbramkowym meczu w Garczegorzu i pochlebnie wypowiadał się o tej drużynie.
Co ciekawa obie drużyny mają bardzo zbliżony terminarz do końca sezonu, więc może być tak, że sprawa awansu będzie się ważyć do końca. Która drużyna na ostatnią ligową prostą, prowadzącą do III ligi wkroczy w lepszej sytuacji?

Łukasz Hrycyk „PogońGolTV” - Przed nami mecz który z pewnością zadecyduje o tym, kto wywalczy awans. Scenariusz przed hitem kolejki ułożył się idealnie dla Pogoni. Jedziemy do Kwidzyna jako lider na którego czekaliśmy 217 dni. Drużyna od pamiętnego meczu w Bytowie nie zaznała smaku porażki i pozostaje niepokonana od 5 kolejek. Zupełnie inne nastroje panują w Kwidzynie. Rodło ostatnio nie wygrywa, a w ostatnich pięciu kolejkach zgromadziło zaledwie 5 punktów. Roztrwonili zatem swoją 10 punktową przewagą nad Pogonią. W niedzielę to Rodło będzie musiało zaatakować i się odkryć, co może tylko nam pomóc w ofensywnych akcjach. Liczę tu na nasz szybki atak Wardziński-Madziąg-Formela. Mam nadzieję, że Łukasz Kłos doszedł do siebie po urazie i również wzmocni naszą ofensywę. Dla mnie osobiście to my jesteśmy faworytem niedzielnej potyczki. Rodło po zimie straciło sporo na jakości, co pokazują dotychczasowe wyniki. Miałem okazję oglądać ten zespół w Garczegorzu i niczym szczególnym mnie nie zaskoczył. Oczywiście, trzeba pamiętać, że gramy na wyjeździe i Rodło będzie mogło liczyć na doping swoich kibiców, którzy od pewnego czasu mobilizują się na ten mecz. Jednak w tej rundzie już nie raz udowodniliśmy, że na wyjazdach też potrafimy grać (Kolbudy, Dzierzgoń). Pora zatem na rewanż. Nie miałbym nic przeciwko gdybyśmy teraz to my wygrali 5:2, choć skromne 1:0 również mnie bardzo ucieszy. Zwycięstwo w tym spotkaniu da nam niesamowity komfort i pozwoli skupić się spokojnie na pozostałych meczach ligowych. Mam nadzieję, i mocno w to wierzę, że to Pogoń w czerwcu wywalczy długo oczekiwany awans. Zatem jedziemy, wygrywamy i pomału mrozimy szampany! Przy okazji zachęcam do obejrzenia skrótu meczu z Kwidzyna (oby zwycięskiego), oczywiście, nie może nas tam zabraknąć z kamerą!

Janusz Pomorski „Serwis www.pogon.lebork.pl” - Zdaję sobie sprawę, jaka presja ciąży na naszych zawodnikach. Presja w takim klubie jak Pogoń Lębork to sprawa oczywista i nie dotyczy ona tylko zawodników czy trenerów, ale wszystkie osoby w klubie. Wciąż stawiamy sobie wyzwania, wciąż podnosimy poprzeczką, wciąż celujemy w najwyższe cele. Do Kwidzyna zespół Pogoni jedzie z psychiczną przewagą. 8 kolejek wystarczyło by zasypać aż 9 punktową stratę do Rodła. Przed nami kolejne 8 kolejek, a mecz w Kwidzynie wcale nie musi zdecydować kto w przyszłym sezonie zagra o klasę wyżej. Oczywiście wszyscy czekamy na wygraną. Statystyki wiosny są po stronie Pogoni. Czas zmyć wstydliwą porażkę z jesieni, gdzie na własnym boisku ulegliśmy Rodłu 2:5. Bezpośredni bilans bramek jest raczej nie do odwrócenia. Nasze zwycięstwo potwierdziło by supremacje Pogoni w lidze i bardzo zbliżyło nas do upragnionego awansu. To może być niewygodny mecz, przewiduję ciężko wyszarpane zwycięstwo jedną bramką.

press_konferencja_fb_napisy_540_jpg.jpg