Bez kontuzjowanego Miszkiewicza i Stankiewicza, oraz Formeli do Tczewa
wyruszyła drużyna Pogoni. Gryf 2009 Tczew spadek w tym sezonie ma już
pewny, wiosną przegrał wszystkie swoje spotkanie, tak było też w meczu z
Pogonią. Mecz toczył się pod dyktando Pogoni, choć trener Walkusz czuł niedosyt po meczu. Z Tczewa po urazie oka z zabandażowaną głową do domu wracał Maciej Wardziński.