Niewiele czasu na odpoczynek mieli po jakże udanym sezonie zawodnicy Pogoni. Praktycznie z marszu, bez wakacji przystępują do walki o awans do kolejnej rundy Pucharu Polski. Po zdobyciu wojewódzkiego PP, trafiliśmy na szczebel centralny. W rundzie wstępnej zagramy z II-ligową Kotwicą Kołobrzeg. Spotkanie odbędzie się 16 lipca (sobota) o godzinie 18 na Stadionie Miejskim w Lęborku. Bilety w cenie 10 zł będą dostępne będą w kasie przy bramie wejściowej.
Kotwica Kołobrzeg od dwóch sezonów gra w II lidze. W swoim premierowym i zarazem historycznym występie w sezonie 2014/2015 rzutem na taśmę obroniła się przed spadkiem zajmując 16. miejsce w ligowej tabeli. W sezonie 2015/2016 było już znacznie lepiej, po słabej jesieni, wiosną Kotwica stała się jedną z mocniejszych zespołów w rundzie, co zaowocowało zakończeniem sezonu na najwyższym jak do tej pory 9. miejscu.
Kotwica Kołobrzeg do tej pory rozegrała 3 spotkania kontrolne uzyskując następujące wyniki:
- Kotwica – Błękitni Stargard Szczeciński 2:2
- Kotwica – Gwardia Koszalin 1:0
- Kotwica – Drutex-Bytovia Bytów 3:6
Kadra zespołu mocno się zmieniła. W składzie doszło do małej rewolucji. Pożegnano 10 piłkarzy, wśród nich obrońcę i zarazem wychowanka Pogoni Lębork, Pawła Szutenberga który od nowego sezonu będzie grał w Lechii Tomaszów Mazowiecki. W ich miejsce do tej pory udało się zakontraktować 7 nowych zawodników.
Przyszli: Robert Błąkała (B - Nadwiślan Góra) , Błażej Chouwer (P - Pogoń II Szczecin) , Piotr Giel (N - MKS Kluczbork), Mateusz Jagiełło (P - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski), Piotr Paprocki (P - Korona II Kielce) , Maciej Załęcki (P - Korona Kielce) , Michał Michurski (AP Kotwica Kołobrzeg)
Odeszli: Tomasz Bejuk (N - Bałtyk Gdynia ), Dawid Berg (P - ?), Witold Cichy (O - ROW 1964 Rybnik), Wojciech Małecki (B - Górnik Łęczna), Bartosz Soczyński (O - ?), Radosław Strzelecki (O - ?), Michał Szubert (N - ?), Paweł Szutenberg (O - Lechia Tomaszów Mazowiecki), Mateusz Wrzesień (P - Rozwój Katowice ), Bruno Żołądź (P - Hamilton Academical FC)
Jak te zmiany kadrowe w obozie Kotwicy wpłyną na obraz meczu w Lęborku przekonamy się jutro. Na pewno ten zespół jeszcze nie osiągnął swojej optymalnej formy, nowi zawodnicy z pewnością będą potrzebować trochę czasu by oswoić się z ustawieniem i taktyką w nowym klubie.
Zdajemy sobie sprawę z klasy rywala, ale na pewno meczu nie oddamy bez walki. Mamy też swoje małe plusy przed walką z Kotwicą. Za nami przemawia atut własnego boiska, do tego wzmocniliśmy defensywę w postaci transferu Michała Szałka. W ofensywie powinien wystąpić nasz drugi nowy nabytek, Patryk Pytlak. Być może ujrzymy też Mateusza Wachowiaka, który w sparingach imponował swoją grą. Kadra zespołu praktycznie się nie zmieniła. Na chwilę obecną nie ma Rafała Morawskiego, Przemysława Kussa i Jegora Bycha. Z kontuzją barku zmaga się nasz kapitan, Wojciech Musuła i raczej wątpliwy jest jego występ w meczu, podobnie jak czekającego na operację Mateusza Madziąga.
Mecz z Kotwicą będzie także zakończeniem tygodniowego obozu, który odbywał się na własnych obiektach. Zawodnicy 2x dziennie trenowali, zarówno elementy taktyczne jak i motoryczne. W czwartek w strugach intensywnego deszczu trener Walkusz przeprowadził trening strzelecki. My podobnie jak nasz przeciwnik szykujemy formę na start ligi, stąd wynik sobotniej konfrontacji pozostaje się być sprawą otwartą. Mocno wierzymy, że uda nam się sprawić miłą niespodziankę i awansować do kolejnej rundy. Jedno jest pewne, emocji na Kusocińskiego nie powinno zabraknąć. Zapraszamy na stadion!