nowakowski_jakub_net.jpgNiesamowita historia, niesamowity człowiek. Przedstawiamy kolejnego piłkarza do walki na trzecioligowym froncie. Jakub Nowakowski urodził się w roku 1984 i całe piłkarskie życie spędził w jednym klubie, Tęczy Biskupiec. Zaczął na poważnie grać w piłkę w wieku 16 lat, dziś ma ich 32. Można się tylko domyślać jak szanowany był w zespole Tęczy środkowy obrońca z 16-letnim stażem. Dowodem tego była opaska kapitana, którą zawodnik nosił przez wiele ostatnich lat.
Dla Tęczy ostatni sezon był bardzo emocjonujący. Drużyna do samego końca biła się o awans do III ligi, a o jego braku zadecydowała słabsza końcówka. Ostatecznie zespół z Biskupca zajął 4. lokatę w IV lidze Warmińsko-Mazurskiej. Nowakowski nie licząc pauz za kartki zagrał po pełnym wymiarze czasowym jako środkowy obrońca we wszystkich spotkaniach, zdobywając przy tym aż 8 goli (3 z rzutów karnych w których jak mówi się specjalizuje i 5 goli z głowy).
Życie jednak toczy się swoimi ścieżkami. Za sprawą narzeczonej Doroty zawodnik 2 tygodnie temu sprowadził się na stałe do Lęborka. Tutaj będzie teraz mieszkał, pracował (branża IT) i grał w piłkę. Już drugiego dnia po przeprowadzce pojawił się na treningu i swoją postawą zyskał uznanie w oczach trenera i działaczy klubowych.

- Czuję się jakbym miał znowu 16 lat i po raz pierwszy wchodził do szatni seniorów. Duża zmiana, nowe miejsce, nowi zawodnicy, nowe wyzwania, ale dam radę – deklaruje w rozmowie J. Nowakowski.

 Warto wspomnieć, że w historii Tęczy i Pogoni widać pewne analogie. Swój największy sukces Tęcza Biskupiec odniosła w drugiej połowie lat 90-tych zaliczając jeden sezon w III lidze. W kolejnych latach balansowała pomiędzy ligą okręgową, a 4 ligą, …i nagle wszystko się zmieniło. Do klubu przyszedł trener Warmii Olsztyn Wojciech Jałoszewski, który praktycznie w tym samym składzie zrobił z zespołu V ligi bijącego się o III ligę solidnego czwartoligowca. Ważnym ogniwem w tej układance był m.in. Jakub Nowakowski. I jeszcze jedna analogia. Tęcza w tym sezonie zagrała w finale wojewódzkiego Pucharu Polski. W meczu w Lidzbarku Warmińskim Tęcza przegrała z Romintą Gołdap. Honorową bramkę dla zespołu z Biskupca w rzutu karnego w 76 minucie strzelił nie kto inny jak Jakub Nowakowski...

nowakowski_transfer_5.jpg