pogon_kks_6_08_2016_120_px2.jpgAż 5 goli, po meczu, który dostarczył wielu piłkarskich emocji, zobaczyli kibice w sobotnie popołudnie w Lęborku. Przed meczem trener Pogoni Waldemar Walkusz nie był szczęśliwy, że już w pierwszej kolejce jego drużyna zmierzy się z tak mocnym rywalem. Goście robią furorę w Pucharze Polski i już w środę podejmą ekstraklasową imienniczkę naszej Pogoni. Na ich ławce debiutował w meczu ligowym trener Piotr Morawski.

Ale nas interesowała przede wszystkim nasza drużyna. Po pierwsze, po tylu transferach jak bardzo zmieni się wyjściowy skład. Po drugie, na jakich młodzieżowców postawi trener Walkusz. Bo z tym miał ból głowy. Ostatecznie 4 nowych piłkarzy (Szałek, Tobiaski, Pytlak, Wachowiak) wyszło od początku. W bramce szansę dostał Patryk Labuda a jednym z dwóch defensywnych pomocników był Jakub Tobiaski. To byli wybrani młodzieżowcy. W odwodzie pozostali m.in. Wardziński, Formela i Słowiński. Prowadzący mecz sędzia Karol Arys dał sygnał do rozpoczęcia o 17. Na trybunach kilkuset kibiców oczekujących na duże emocje i pozytywny wynik. W pierwszych minutach dało się odczuć, że to dopiero pierwsza kolejka.