pogon_sokol_kleczew_net.jpgPonad 300 kilometrów w jedną stronę ma w sobotę do przejechania drużyna Pogoni. W 2. kolejce III ligi Pogoń jedzie do Sokoła Kleczew, 4. drużyny III ligi w ubiegłym sezonie. W pierwszej kolejce na własnym obiekcie Pogoń uległa KKS Kalisz 2:3, z kolei Sokół na wyjeździe przegrałł w derbach z Górnikiem Konin 3:0.

W tygodniu nasza drużyna trenowała zgodnie z planem. Skompletowany do końca został też skład. Uprawniony do gry został młodzieżowiec, lewy obrońca Jakub Drozdowski. Trener Walkusz przyznaje, że pozwoli mu to na większą elastyczność w układaniu składu. Wszyscy są zdrowi i gotowi do gry. Na daleki wyjazd do północno-wschodniej części województwa Wielkopolskiego Pogoń wyrusza w sobotę już o g. 8.30 rano. Mecz na 17.

Sokół Kleczew to klub z długimi tradycjami, sięgającymi 1928 roku. Miasteczko Kleczew leży niedaleko Konina. Barwy klubu zielono-czerwono-białe.

W okresie przygotowawczym Sokół rozegrał z silnymi przeciwnikami 6 gier kontrolnych, wszystkie wygrywając:

  • Sokół Kleczew - Nielba Wągrowiec 3-1
  • Jarota Jarocin - Sokół Kleczew 1-3
  • Polonia Środa Wielkopolska - Sokół Kleczew 0-2
  • Warta Poznań - Sokół Kleczew 1-2
  • ŁKS Łódź - Sokół Kleczew 0-1
  • Sokół Kleczew - Sokół Aleksandrów Łódzki 3-0

Start ligi z Górnikiem Konin nie był już tak udany. Nowy trener Sokoła Marcin Woźniak przyznał po meczu, że jego zespół miał po prostu pecha. - Nie strzeliliśmy bramek. Piłka odbijała nam się o słupki i poprzeczki. Górnik natomiast wykorzystał swoje największe atuty i mimo tego, że byliśmy na to przygotowani, nie udało nam się ich pokonać. Myślę, że wynik był dla nas mocno nieszczęśliwy i niezasłużony, ale musimy się z tym pogodzić i myśleć o kolejnym spotkaniu – mówił po spotkaniu szkoleniowiec Sokoła.