W sobotę 10 września w Lęborku podejmujemy Chemika Bydgoszcz. Mecz 6. kolejki III ligi rozpocznie się punktualnie o godzinie 17.
Do meczu Pogoń przystępuje w osłabionym składzie. W kadrze meczowej nie znalazł się narzekający na naciągnięty mięsień Pytlak, oraz Tobiaski, który cały tydzień chorował, a na treningu pojawił się dopiero w czwartek. Mateusz Sychowski pauzuje z kolei za czerwoną kartkę. Szeroka i wyrównana kadra pozostawiła trenerowi Walkuszowi pole manewru. W sobotę na pewno możemy spodziewać się niespodzianek w wyjściowej kadrze.
Co wiemy o naszym sobotnim przeciwniku?
Do meczu Pogoń przystępuje w osłabionym składzie. W kadrze meczowej nie znalazł się narzekający na naciągnięty mięsień Pytlak, oraz Tobiaski, który cały tydzień chorował, a na treningu pojawił się dopiero w czwartek. Mateusz Sychowski pauzuje z kolei za czerwoną kartkę. Szeroka i wyrównana kadra pozostawiła trenerowi Walkuszowi pole manewru. W sobotę na pewno możemy spodziewać się niespodzianek w wyjściowej kadrze.
Co wiemy o naszym sobotnim przeciwniku?
Chemik Bydgoszcz to nasi bardzo starzy znajomi z III ligi z czasów gdy naszą obroną jeszcze jako zawodnik dyrygował Waldemar Walkusz. Ostatni raz oba zespoły grały ze sobą w sezonie 1999/2000. W Bydgoszczy Chemik wygrał 2:1, w Lęborku także lepsi byli bydgoszczanie wygrywając 2:0. Dla Pogoni był to ostatni sezon w III lidze…
Ostatnie 5 sezonów Chemik spędził w IV lidze. Do III ligi awansowali zajmując 2. miejsce w kujawsko-pomorskiej IV lidze, a udało im się to po wycofaniu z rozgrywek drużyny Rol.Ko Konojady. C
hemik Bydgoszcz to wielosekcyjny klub założony w roku 1949. Największe sukcesy „Chemicy” osiągnęli w piłce nożnej i siatkówce. Barwy klubowe to niebiesko-białe.
W sierpniu br., tuż przed startem sezonu portal www.metropoliabydgoska.pl tak opisywał sytuację naszych przeciwników w artykule „Chemik Bydgoszcz zaczyna sezon. Z jakimi ambicjami?” - Chemicy latem wygrali trzy z pięciu sparingów, choć przygotowania rozpoczynali, nie wiedząc jeszcze, w jakiej lidze zagrają. Aby wzmocnić skład po awansie, klub z Glinek, który po wycofaniu Zawiszy stał się najsilniejszym bydgoskim zespołem, ściągnął siedmiu zawodników. W ofensywie trener Piotr Gruszka będzie liczył na Macieja Kota, który po nieudanym pobycie w Elanie Toruń wraca na Glinki, skąd w 2011 roku przechodził do II-ligowego wówczas Zawiszy. Za zdobywanie bramek będzie odpowiadał także Dawid Janicki, jeden z najskuteczniejszych napastników w regionie, który z Gruszką pracował już w Cuiavii Inowrocław i Unii Solec Kujawski. Do Chemika sprowadzono również dwóch zawodników, którzy wiosną zdążyli zadebiutować w I lidze – Daniela Włosińskiego i Damiana Michalskiego, a także bramkarza Karola Murawskiego (ostatnio Zawisza, wcześniej m.in. Zagłębie Lubin) oraz Krystiana Borna i Justyna Jurczaka, którzy także mają za sobą występy na Gdańskiej. Po stronie ubytków chemicy mogą zapisać przede wszystkim kapitana zespołu Bartosza Rudzińskiego, który skończył karierę i podstawowego pomocnika Radosława Mazurowskiego. Ich odejście spowodowane było sprawami zawodowymi i osobistymi. W poszukiwaniu gry do Zdroju Ciechocinek udali się za to Patryk Wojciechowski, Piotr Szurgot i Mariusz Tatera.
Po 5. kolejkach z bilansem 3 zwycięstw i 2 porażek Chemik zajmuje 6., najwyższe spośród beniaminków miejsce w tabeli. W 1. kolejce Chemik uległ u siebie GKS Przodkowo 0:2. Bramki w tym meczu zdobyli dość dobrze nam znani zawodnicy: Łukasz Stasiak i Piotr Łapigrowski. Następnie był udany wyjazd do Kalisza. Trener Piotr Gruszka zdecydował się na wystawienie identycznej jedenastki jak przed tygodniem i tym razem przyniosło to skutek. Zwycięskie bramki padły w końcówce meczu. W 83. minucie Robert Kawałek przeprowadził indywidualną akcję i wyprowadził Chemika na prowadzenie, a w doliczonym czasie gry wynik spotkania na 2:0 ustalił po kontrataku rezerwowy Patryk Nowak. Tydzień później Chemik podejmował w Bydgoszczy Sokół Kleczew i uległ mu wysoko 0:3. O wiele lepiej niż na własnym obiekcie Chemik radzi sobie na wyjazdach. Tak było podczas 4. kolejki w Manowie. Chemik wygrał z Leśnikiem 3:1 po golach Kawałka, Raszki i Tomaszewskiego. W ostatniej kolejce Chemik pokonał u siebie Górnika Konin 2:1. Bramki dla gospodarzy zdobył Janicki i Rysiewski