wolkiewicz_700px.jpg„To zdecydowanie najszybszy zawodnik w kadrze Pogoni” - ocenia nowego skrzydłowego trener Pogoni Waldemar Walkusz. Na tydzień przed startem ligi oficjalnie do zespołu dołączył 26-letni pomocnik Daniel Wólkiewicz, kojarzony przez lata z Pogonią… Szczecin.
Sportowa historia naszego nowego zawodnika obfitowała w zaskakujące i wielkie momenty. Owacja na stojąco kibiców Pogoni Szczecin po jego debiucie w wieku 17 lat w spotkaniu „Portowców” z Lechią Zielona Góra, kilkanaście minut gry w Finale Pucharu Polski w Bydgoszczy Jagiellonia – Pogoń Sz., występ razem m.in. z Pawłem Wszołkiem w kadrze U-18 w meczu Węgry-Polska czy gra w Pucharze Niemiec z barwach BFC Berlin z VfB Stuttgart. To jednak już przeszłość. Po piłkarskich zakrętach i poważnej kontuzji Wólkiewicz trafił do Pogoni, tym razem Lębork. „Piłkarskie papiery” wyglądają bardzo obiecująco, forma prezentowana na treningach i w grach kontrolnych także.


Daniel Wólkiewicz (18.01.1991) jako junior grał w Darłovii Darłowo i Sławie Sławno z której dzięki trenerowi kadry wojewódzkiej rocznika 1991 Piotra Rabe trafił do Pogoni Szczecin. Tam jako utalentowany, 17-letni junior znakomicie zadebiutował w II lidze w meczu z Lechią Zielona Góra (4:2). Gdy w 79 minucie opuszczał plac gry, kibice „Portowców” zgotowali mu owację na stojąco. Młodego zawodnika komplementował również trener Piotr Mandrysz, co dało mu miejsce w wyjściowym składzie na kolejny mecz z Unią Janikowo. Błyskotliwy prawoskrzydłowy rozegrał tam kolejne dobre spotkanie, a jego premierowy gol w II lidze zapewnił „Dumie Pomorza” 3 punkty, a na koniec sezonu awans do I ligi. W ciągu tygodnia stał się bohaterem Szczecina, dla takich chwil warto żyć.

8 lat spędzonych najpierw w juniorach, a następnie w seniorach Pogoni Szczecin to m.in. 16 występów na poziomie II ligi w sezonie 2008/2009. W I lidze w sezonie 2009/2010 zagrał w Pogoni w 13 meczach plus spotkania w Pucharze Polski. To właśnie bramka Wólkiewicza w meczu z ekstraklasową Polonią Warszawa w 1/16 Pucharu Polski dała granatowo-bordowym awans do kolejnych rund. Pogoń z Wólkiewiczem w składzie pokonała w 1/8 finału Piasta Gliwice, w ćwierćfinale Zagłębie Sosnowiec. Zwieńczeniem pucharowych sukcesów był finał pierwszoligowca w Pucharze Polski z Jagiellonią Białystok. W Bydgoszczy przy 14 tysięcznej widowni Wólkiewicz pojawił się w końcówce spotkania zmieniając R. Mandrysza. Puchar zdobyła drużyna z Podlasia.

W międzyczasie zawodnik był powołany do kadry Reprezentacji U-18 trenera Marcina Dorny w której m.in. wystąpił w meczu towarzyskim z Węgrami. W składzie Polski w meczu tym wystąpił m.in. Paweł Wszołek, oraz Mateusz Szałek, brat grającego u nas Michała Szałka.

Duża konkurencja w drużynie Pogoni i jak to bywa nie łatwa pozycja wychowanka w swoim klubie zaowocowała jesienią 2010 wypożyczeniem do trzecioligowej Kotwicy. Tam jesienią zagrał w 15 meczach zdobywając 2 bramki. Świetne recenzje jakie zyskał w Kołobrzegu umożliwiły mu powrót do Szczecina. Wiosną 2011 roku w I lidze rozegrał 9 spotkań, strzelając bramki w meczach z Bogdanką Łęczna i Górnikiem Polkowice. W sezonie 2011/2012 w I lidze Pogoni wystąpił w 6 meczach, wchodząc za każdym razem z ławki rezerwowych. Ten sezon to najczęściej gra w IV-ligowych rezerwach.

Kolejny sezon 2012/2013 to w III lidze, najpierw w Energetyku Gryfino, a następnie w Kotwicy Kołobrzeg (razem 29 występów i 3 bramki).

Następnym przystankiem dla Wólkiewicza było Dynamo Berlin. Jako jedyny Polak w drużynie nie miał łatwo, co nie przeszkodziło ekipie BFC z Wólkiewiczem w składzie awansować do 3 ligi. Wielkim wydarzeniem był występ w meczu I rundy Pucharu Niemiec z VfB Stuttgart.

Sezon 2014/2015 to gra w podstawowym składzie trzecioligowego Bałtyku Koszalin (27 występów, 4 gole) oraz mimo strzelonych przez Wólkiewicza dwóch bramek przegrany finał (2:3) w regionalnym Pucharze Polski z Gwardią Koszalin. Sezon 2015/2016 przyniosły przenosiny do przeciwnika zza miedzy i gra m.in. z Fabianem Słowińskim i Michałem Szałkiem w Gwardii Koszalin. Występy na boisku łączył z pracą trenera grup juniorskich Błękitnych Stary Jarosław. Licznik 26 występów na poziomie III ligi stanął 21 maja 2016 roku podczas meczu Gwardii z rezerwami Pogoni Szczecin. W dramatyczny sposób zerwał wtedy wiązadła krzyżowe…

W ten sposób po ponad półrocznej przerwie zawodnik w połowie stycznia br. trafił do Lęborka. Po raz pierwszy od wielu lat zakontraktowanie piłkarza w Pogoni poprzedziły specjalistyczne testy medyczne w Klinice Rehasport w Gdańsku.
Wierzymy, że Lębork będzie miejscem piłkarskiej odbudowy, bo to, że Daniel Wólkiewicz ma potencjał i umiejętności jest oczywiste.

wolkiewicz_700px.jpg