W sobotę 20 maja br. Pogoń gra na wyjeździe z rezerwami Lecha Poznań.
Mecz na stadionie we Wronkach rozpocznie się o godz. 12.30. Zespół
Pogoni na mecz do Wielkopolski wyrusza z Lęborka bladym świtem.
Rezerwy Lecha Poznań przewodzą tabeli grupy drugiej III ligi. Podopieczni Ivana Djurdjevicia należą również do ścisłej czołówki najskuteczniejszych zespołów. W 28 meczach mimo dużej rotacji w składzie Lech II zdobył aż 56 bramek. Najskuteczniejszym zawodnikiem Kolejorza jest Paweł Tomczyk. Przebijający się do pierwszego zespołu napastnik strzelił 15 goli. W „Kolejorzu” maj to kluczowy okres w sezonie. Klub walczy o najwyższe trofea na trzech kluczowych frontach: Ekstraklasa, III liga i Centralna Liga Juniorów. We wszystkich tych rozgrywkach Lech prowadzi lub jest blisko czołowych lokat.
Rezerwy Lecha Poznań przewodzą tabeli grupy drugiej III ligi. Podopieczni Ivana Djurdjevicia należą również do ścisłej czołówki najskuteczniejszych zespołów. W 28 meczach mimo dużej rotacji w składzie Lech II zdobył aż 56 bramek. Najskuteczniejszym zawodnikiem Kolejorza jest Paweł Tomczyk. Przebijający się do pierwszego zespołu napastnik strzelił 15 goli. W „Kolejorzu” maj to kluczowy okres w sezonie. Klub walczy o najwyższe trofea na trzech kluczowych frontach: Ekstraklasa, III liga i Centralna Liga Juniorów. We wszystkich tych rozgrywkach Lech prowadzi lub jest blisko czołowych lokat.
W meczu z Pogonią rezerwy Lecha powinny zagrać w swoim młodzieżowym składzie, wzmocnieni ewentualnie młodymi zawodnikami z I zespołu. W kadrze Lecha na pewno znajdzie się kilku zawodników mających doświadczenie gry w młodzieżowej Reprezentacji Polski. Akademia Lecha Poznań to wiodąca kuźnia talentów w Polsce, mogąca pochwalić się takimi wychowankami jak: Karol Linetty, Dawid Kownacki czy Jan Bednarek.
Dobre wiosenne wyniki w III lidze i szansa na awans wyżej zmieniły nieco strategię klubu. 15 maja 2017r. w Przeglądzie Sportowym poznaliśmy bliżej strategię rezerw Lecha na najbliższe tygodnie: „Nikt w klubie nie ma zamiaru zakazywać ekipie Ivana Djurdjevicia awansu. Nie mamy nic przeciwko temu - zapewnia wiceprezes Lecha, Piotr Rutkowski. - Wiemy doskonale, że posiadanie rezerw w drugiej lidze byłoby naszym atutem w porównaniu do wszystkich innych akademii w Polsce - dodaje. Na sześć kolejek przed końcem poznaniacy są na pierwszym miejscu, ale mają taki sam dorobek, jak Bałtyk Gdynia. Ścisk w tabeli jest ogromny, bo zaledwie punkt mniej zgromadziła Gwardia Koszalin, a dwa - Sokół Kleczew. Powyższe słowa jednego z szefów klubu, to ważna deklaracja i wcale nie taka oczywista. Posiadanie drugiego zespołu na szczeblu centralnym wiąże się bowiem z dodatkowymi kosztami, np. na dalekie wyjazdy, i budżetem sięgającym miliona złotych. Sporo Lech mógłby jednak odzyskać z Pro Junior System, czyli programu PZPN, który nagradza finansowo klubu stawiające na młodzież. A w rezerwach grają przecież niemal wyłącznie juniorzy. Trenerowi Ivanowi Djurdjeviciowi i jego piłkarzom nikt nie broni walki o awans, choć priorytet jest inny. - W pierwszej kolejności chcemy, żeby „Djuka” latem oddał dwóch kolejnych zdolnych zawodników na stałe do pierwszej drużyny. To najważniejsze - twierdzi Rutkowski. Jeśli przy okazji przytrafi się jednak promocja, to nikt przy Bułgarskiej nie będzie z tego powodu rozpaczał. - Wejście na kolejny szczebel nie może się jednak odbywać kosztem szkolenia, które jest zawsze dla nas kluczowe - zastrzega jeden z szefów klubu.