
W pierwotnym terminie 9 września br. drużyna Sokoła nie przyjechała na mecz tłumacząc się awarią środka transportu. PomZPN zadecydował o powtórce meczu, wyznaczając jego nowy termin na koniec listopada. Jesienna, deszczowa pogoda i determinacja klubu Pogoń do gry w wyznaczonym terminie poskutkowała alternatywnymi rozwiązaniami w przypadku zalania boiska. Pogoń otrzymała zgodę na awaryjną grę na sztucznym boisku w Lęborku. Opcja ta nie została wykorzystana. W dniu meczu z rana nie padało, choć równo z pierwszym gwizdkiem deszcz dał o sobie znać, a opad trwał już do końca meczu.