Awans po 16 latach to III ligi w sezonie 2016/2017, dobre lokaty w IV lidze i pozytywna atmosfera wokół piłkarskiej Pogoni to niestety za mało by stabilnie funkcjonować na lęborskim rynku sportowym. 12 stycznia br. piłkarska sekcja Pogoni otrzymała informację o znacznym obniżeniu o 40.000 zł miejskiej dotacji na rok 2018 zł. Propozycję miasta zaakceptowała komisja opiniująca sportowe granty. Tym samym runął plan nawiązania walki o najwyższe cele w tym sezonie. Seniorzy Pogoni po rundzie jesiennej zajmują w tabeli wysoką, 3. lokatę. I choć walka z o wiele zamożniejszymi drużynami z czuba tabeli nie była łatwa, to jednak sportowych ambicji i chęci walki o najwyższe cele Pogoni nie brakowało. Z planów tych pozostały tylko chęci…
W trosce o stabilność finansową seniorskiej drużyny podjęto kilka dni temu trudne rozmowy o renegocjacji umów z zawodnikami, przygotowano się też na pożegnanie kilku piłkarzy. Wiosną na Kusocińskiego nie zobaczymy na pewno Michała Szałka i Fabiana Słowińskiego. Z kolei Maciej Szlaga od tygodnia trenuje z Gryfem Wejherowo. W międzyczasie z przyczyn osobistych z funkcji I trenera zrezygnował Waldemar Walkusz. Nie jest to dla klubu łatwy czas. Mimo tych przeciwności trwa mozolna praca nad poukładaniem spraw. Światełko w tunelu już świeci.
15 stycznia br. seniorska drużyna pod okiem Wojciecha Musuły wznowiła zajęcia. W kolejnych dniach do zespołu dołączyć mają nowi zawodnicy w tym kilku młodszych i starszych wychowanków. Najbliższe miesiące nie będą łatwe, choć duża zaliczka punktowa z jesieni daje spokój jeżeli chodzi o zachowanie czwartoligowego bytu.
Czy tak musiało się skończyć?
Sytuacja finansowa klubu była przedstawiana jasno. Mówił o niej m.in. w świątecznym wywiadzie na łamach serwisu Pogoni, prezes piłkarskiej sekcji Marek Piotrowski: „Po ostatnim sezonie mówiąc dyplomatycznie nasz budżet jest mocno nadszarpnięty. Podejmujemy zdecydowane kroki aby tę sytuację jak najszybciej wyprostować. Idzie nam dość dobrze. Jeśli chodzi o przyszły rok to kluczową sprawą jak zawsze będzie poziom miejskiej dotacji, bo to wciąż nasz podstawowy przychód.”
Propozycja znacznego obniżenia dotacji wywołała lawinę. Budżet seniorów na rok 2018 nie jest może dramatycznie niski. W ostatnich miesiącach konsekwentnie zmniejszone zostały zobowiązania z czasów niedawnej III ligi. Ten wielki sukces i radość z awansu i gry z ciekawymi przeciwnikami niestety nie pociągnął za sobą odpowiedniego finansowania. Z problemem tym borykało i boryka się wiele klubów. Dosłownie tydzień temu Wda Świecie głośno myślała o wycofaniu się z ligi szacując koszt gry w III lidze na poziomie co najmniej 500-600 tysięcy zł na sezon. Pogoń Lębork w zeszłym sezonie miała na grę w III lidze zaledwie 390 tys. zł, wydała „nieco” więcej. III liga nadal odbija się czkawką finansową i organizacyjną w wielu drużynach, np. w Gryfinie.
Pogoń przeżyła spadek, potrafiła zebrać mocny skład na IV ligę i sumiennie rozliczała się za projekt „3 liga w Lęborku”. Niestety wydarzenia z ostatnich tygodni zmusiły do jeszcze większego zaciśnięcia pasa. Musimy dać sobie radę, zawsze dawaliśmy… Wierzymy, że przy wspólnym wysiłku i wsparciu ze strony sponsorów, kibiców i ludzi dobrej woli uda się przetrwać ten trudny czas. Tylko Pogoń Lębork!