Ligowe spotkanie seniorskiej drużyny Pogoni z rezerwami Drutex Bytovii było wyjątkowe dla dwóch naszych młodych piłkarzy. W tym dniu (17.03.2018) w IV lidze zadebiutowało dwóch wychowanków Pogoni. Pomocnik Wiktor Miotk (2001) na boisku pojawił się w 60 minucie, a obrońca Przemysław Śliwiński (1998) wszedł w 89 minucie. Pełne 30 minut zagrał też inny młody zawodnik rocznika 2000 Michał Kliński. Michał debiut w seniorach ma już wprawdzie za sobą, ale na tym poziomie rozgrywek nie grał za dużo. Debiut młodych zawodników, wychowanków Pogoni podkreślił na pomeczowej konferencji prasowej trener lęborczan Grzegorz Lewandowski. - Jesteśmy na takim etapie w klubie, że jest dużo młodzieży i trzeba tą młodzież wdrażać. Te zmiany jakie dzisiaj były pokazały, że Ci chłopcy chcą pracować, że cieszą się grając i trenując tutaj.
Wiktor Miotk to piłkarz rocznika 2001. W połowie stycznia tego roku podjął treningi z seniorską drużyną i przez 1,5 miesiąca przekonał swoimi umiejętnościami i zaangażowaniem w zajęcia i gry kontrolne trenera Grzegorza Lewandowskiego. 17-letni środkowy lub boczny pomocnik rocznika jest wychowankiem trenera Andrzeja Małeckiego. To właśnie z tej drużyny rocznika 2001 do Ekstraklasy wyfrunął Mateusz Żukowski. Zawodnik w Pogoni i UKS Trójce Lębork przeszedł cały, wieloletni cykl szkolenia. W zeszłym sezonie grał w juniorach starszych, jesień 2017 spędził w rezerwach Pogoni .
19-letni obrońca Przemysław Śliwiński z pierwszą drużyną trenuje od początku zimowych przygotowań, rozegrał w niej też kilka gier sparingowych. Urodzonym 11 maja 1998 roku zawodnikiem w pierwszych latach szkoły podstawowej opiekował się szkoleniowiec Andrzej Małecki. W strukturach Pogoni „Śliwę” przez wiele lat prowadził trener Stanisław Falitarski. Był to dla Przemka dobry czas, a postawa na boisku i treningach oraz wysokie umiejętności skutkowały m.in. w 2013 roku powołaniami do Kadry Województwa. W kolejnych latach Śliwiński, często z opaską kapitana na ramieniu grał w juniorskich zespołach u trenerów Pietrzyka, Pasieki, Rubaja a ostatnio w drużynie rezerw w której podobnie jak inni młodzi zawodnicy ma otwarte drzwi do regularnej gry. Nasz młody obrońca w tym i kolejnym sezonie będzie miał status młodzieżowca.
19-letni obrońca Przemysław Śliwiński z pierwszą drużyną trenuje od początku zimowych przygotowań, rozegrał w niej też kilka gier sparingowych. Urodzonym 11 maja 1998 roku zawodnikiem w pierwszych latach szkoły podstawowej opiekował się szkoleniowiec Andrzej Małecki. W strukturach Pogoni „Śliwę” przez wiele lat prowadził trener Stanisław Falitarski. Był to dla Przemka dobry czas, a postawa na boisku i treningach oraz wysokie umiejętności skutkowały m.in. w 2013 roku powołaniami do Kadry Województwa. W kolejnych latach Śliwiński, często z opaską kapitana na ramieniu grał w juniorskich zespołach u trenerów Pietrzyka, Pasieki, Rubaja a ostatnio w drużynie rezerw w której podobnie jak inni młodzi zawodnicy ma otwarte drzwi do regularnej gry. Nasz młody obrońca w tym i kolejnym sezonie będzie miał status młodzieżowca.