anioly_pogon_net.jpgNiedzielę spędzamy na „Saharze”! 25 marca w Garczegorzu o godz. 14 Pogoń w ramach 20. kolejki IV ligi zmierzy się z Aniołami Garczegorze.
W obozie biało-niebiesko-czerwonych pełna mobilizacja. Do gry pali się kontuzjowany w zeszłym tygodniu Łukasz Kłos. Wielce prawdopodobne, że „Kłosika” zobaczymy na boisku. W ekipie z Lęborka nikt nie pauzuje za żółte kartki. Na czwartkowym treningu stawił się komplet zawodników w tym powracający po kontuzji Nowakowski czy chorobie Stankiewicz. Ten drugi znalazł się w kadrze meczowej. Wszyscy są zmotywowani, żądni zwycięstwa, choć ze świadomością że mecz z Aniołami wymaga skupienia i 110% zaangażowania.

To co niepokoi to stan boiska w Garczegorzu. W rundzie jesiennej organizator meczu nie był w stanie przygotować boiska Aniołów do meczu z Gromem, a wiosną na „Saharze” odwołane zostały mecze z Gromem (zaległy) i 10 marca ze Startem Miastko. Powtarzające się problemy z zalewaną przez wodę murawą to charakterystyczny obrazek dla obiektu w Garczegorzu. Trenerzy Aniołów na łamach lokalnej prasy dwa tygodnie temu zadeklarowali, że gra na sztucznym boisku ich jednak nie interesuje. Anioły wolą grać u siebie wykorzystując „atuty” małego, grząskiego i nierównego boiska.

Pogoń do rywalizacji przystępuje z pozycji 3. drużyny ligi. Anioły w rozgrywkach IV ligi radzą sobie o wiele gorzej i zajmują 10. lokatę. Wiosną drużyna z podlęborskiego Garczegorza rozegrała tylko jedną kolejkę, remisując na wyjeździe po golu Grzegorza Smolarka z Arką II 1:1.

W przerwie zimowej w kadrze Aniołów nie zaszły większe zmiany. Zespół stracił wyróżniającego się zawodnika Michała Choszcza (wyjazd za granicę) i pozyskał dwóch nowych piłkarzy: Łukasza Kwaśnika z Wikędu Luzino oraz Tymoteusza Lange z Gryfa Słupsk.

Jesienią w meczu Pogoń – Anioły górą była nasza drużyna. Spotkanie 15 sierpnia 2017 roku zakończyło się zwycięstwem Pogoni 2:1. Dwa gole zdobył wtedy Fabian Słowiński.